andro, dokładnie nie pamiętam kto, ale jakaś laska mówiła mi, że tak właśnie jest.
może i jest w tym jakaś prawda, bo pamiętam jak kiedyś w średniej szkole chciała sie ze mną umówić pewna panna, która miała tak ok 182 cm. dałem jej wówczas do zrozumienia, że nie jestem zainteresowany. powodem był jej wzrost (ja miałem wtedy ok 190). chociaż wszystkie inne wymiary miała jak najbardziej odpowiednie :) to jednak się nie zdecydowałem.
nie ukrywam, że zazwyczaj interesowałem się kobietami dużo niższymi ode mnie.
_______________________________
Superbia In Proelia
a ja bym tam nie chciala miec faceta duzo wyzszego
max 10cm co by mozna bylo jakies obcasy nosic
lu: 39-40 to ja mialam jak szlam do pierwszej komunii swietej
Zmieniony przez - bambochaaa w dniu 2007-10-09 19:56:05
_______________________________
"Mężczyźni są dla kobiet wesołym miasteczkiem z ubezpieczeniem na życie"
troche niezrecznie moze byc jak facet jest niszy ,lepiej jak jest wyzszy chociaz przy roznicy np.20cm moze troche kark od rozmowy bolec
i tak wzrost nie wyklucza faceta jesli nadrabia innymi aspektami np. charakterem
_______________________________
"Nawet największe prawdy mogą okazać się jeszcze tylko fałszywymi hipotezami."