FORUM INSOMNIA
zabawa imprezy problemy przemyślenia seks

∑ temat został odczytany 23964 razy ¬
 
ROZRYWKA | Pasje i podróże - małe i duże
Nasze rowerowe wyprawy 
[powiadom znajomego]    
Autor "Nasze rowerowe wyprawy"   
 
tabcin
 Wysłana - 3 wrzesień 2012 23:14      [zgłoszenie naruszenia]

To już prędzej na jakiejś streetówce byś coś mógł poćwiczyć, a nie na takim xc, pewnie jeszcze z min 19 cali rama

Znawca -
 
ccor72z
 Wysłana - 3 wrzesień 2012 23:21      [zgłoszenie naruszenia]

Nie wiem.na razie z nudów i jazdy po lesie nauczyłem się podskakiwać unosząc oba koła

 
tabcin
 Wysłana - 4 wrzesień 2012 08:01      [zgłoszenie naruszenia]



Ty tak na poważnie?

Znawca -
 
ccor72z
 Wysłana - 4 wrzesień 2012 09:26      [zgłoszenie naruszenia]

Zdaje sobie sprawe, że na takim rowerze raczej nic nie zrobię chciałem poczuc tylko namiastke tego co sie robi na trialu

 
ButcherFly
 Wysłana - 4 wrzesień 2012 19:14      [zgłoszenie naruszenia]

wodazkranu opowiedz coś o rowerach przełajowych. Jeździłem kiedyś na kolarce na semi slickach i było fajnie, na dojazd 10km do pracy lub na ryby w weekend bardzo by pasowało. Ostatnio gdzieś wyczytałem że właśnie kolarki z mocniejszymi kołami i oponami określa się jako przełajówki.
-czy rower przełajowy bardziej opłaca się kupić gotowy (mały wybór) czy raczej składać? wykorzystuje się do tego ramę od kolarzówki czy inną, bo czytałem że typowa przełajówka ma ramę nieco dłuższą?
-rozumiem że przełożenia nieco "lżejsze" niż w typowej kolarce? powiedzmy 10% tras będzie prowadziła przez utwardzone drogi leśne, więc czy ma sens zastosowanie z przodu dwóch tarcz?
-kierownica typowy baranek czy z jakimiś "rogami" umożliwiającymi jazdę w bardziej wyprostowanej pozycji?
pozdrawiam
_______________________________
 
Bez patetycznych cytatów

 
tabcin
 Wysłana - 4 wrzesień 2012 21:52      [zgłoszenie naruszenia]

Nie wystarczy kupić starej kolarki z ramą, do której zmieszczą się jakieś ciut szersze lacie? Bo jazdy po terenie trudniejszym niż ubita ścieżka albo szutry na czymś takim sobie nie wyobrażam.

Znawca -
 
Moderat
 Wysłana - 4 wrzesień 2012 22:27      [zgłoszenie naruszenia]

jak wszystko pójdzie zgodnie z planem to jeszcze w tym roku zakupie szose.

jaki model jeszcze nie wiem, zależeć będzie od budżetu, możliwe że coś używanego, chociaż wolałbym jednak kupić nówkę.
jaram się

stare mtb zostawie, zainwestuje w niego pare groszy żeby nadawł się do jazdy bo szczerze mówiąc boję sie czasem na nim szybciej jechać

 
wodazkranu
 Wysłana - 4 wrzesień 2012 23:33      [zgłoszenie naruszenia]

@ButcherFly
Krótko o przełaju. Najważniejsze różnica między przełajówką a typową szosową to hamulce. W przełaju mamy tzw. cantilevery. W związku z tym rama przełajowa musi posiadać piwoty pod hamulce. Niestety typowe hamulce szosowe w błocie bardzo szybko by się zapychały, a druga sprawa mają dość mała siłę hamowania.
Ponadto rama przełajowa ma trochę inną geometrię od ramy szosowej oraz nie do każdej ramy szosowej da się wcisnąć przełajowe opony.
Co do kół to z powodzeniem można stosować typowe koła szosowe. Na większość da się założyć opony lub szytki przełajowe.

Teraz spróbuje odpowiedzieć na Twoje pytania.
Jeśli chodzi o przełajówki to niestety wybór mamy w naszym kraju marny. Czy składać czy kupować całość zależy przede wszystkim od budżetu jakim dysponujemy. Przełajówki są często składane po to, żeby trenować na nich zimą do sezonu. Wtedy wkłada się dość tani osprzęt który bez większych kosztów można po zimie wymienić. Jeśli planujesz jeździć cały rok to wtedy warto włożyć trochę więcej kasy. W Polsce dużo łatwiej jest złożyć przełajówkę niż kupić coś ciekawego gotowego i w dobrej cenie. Podstawa to oczywiście dobra rama i solidne koła. Resztę osprzętu można modyfikować z czasem.
Jeśli chodzi o przełożenie to są lżejsze niż w szosie. W szosie typowa jest korba 52,53/39 zębów natomiast w przełaju 48,46/36,34. Niekiedy zakłada się szosowe korby kompaktowe 50/34. Spotyka się również wariacje z jedną tarczą. Tak jak wcześniej pisałem dużo zależy od zastosowania roweru. 2 tarcze jednak się przydają. Większa na płaskie, czasem asfaltowe odcinki, mniejsza na jakieś podjazdy.
Kierownica typowy baranek. O ile się nie mylę to przepisy cyclocrossu dopuszczają jazdę na mtb z prostą kierownicą, ale bez rogów. Jeżeli nie planujesz startować w zawodach to możesz założyć dowolną kierownicę. Jednak baranek jest dużo wygodniejszy niż prosta kiera, więcej możliwości chwytu.

Mam nadzieję, że jakoś nakreśliłem ogól. Jak masz jakieś pytania w miarę możliwości odpowiem. W przełajówkach siedzę dopiero od zeszłego sezonu i też jeszcze staram się poszerzać wiedzę.

@Moderat
Kupujesz całość czy składasz? Jak coś to mam koła na sprzedaż

Zmieniony przez - wodazkranu w dniu 2012-09-04 23:35:50
_______________________________
 
cycling master

phimosis est a victo

 
tabcin
 Wysłana - 5 wrzesień 2012 07:57      [zgłoszenie naruszenia]

Nie wiem gdzie mieszkacie ale szosa w Polsce to porażka, na te drogi to się bardziej rower do downhillu nadaje

Znawca -
 
Moderat
 Wysłana - 5 wrzesień 2012 13:35      [zgłoszenie naruszenia]

fakt

są drogi gdzie najlepszą opcją jest posiadanie jakiegoś full'a ale ogólnie aż takiej tragedii nie ma i z tego co widzę to będzie gdzie pojeździć.

i fajnie gdyby wszystkie ścieżki rowerowe w mieście były porobione z asfaltu a nie
z kostki brukowej.

Woda, kupuje całość.
i powiedz, jak się jeździ szosą po kostce brukowej.

[Powiadom mnie, jeśli ktoś odpowie na ten artykuł.]


Odpowiedzi jest na 18 stron.   poprzednia | następną
 
Wybierz stronę:  
Przegląd tygodnia

Nasze rowerowe wyprawy

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18