Siema. Kto z was już w tym roku wybrał sie na jakaś wycieczke rowerową albo chociazby wyjechal swoim jednosladem z garazu, piwnicy, pokoju korzystając z pierwszego wiosennego słońca? Planujecie już jakies trasy?Ja właśnie kupiłem nowy rower (1 od komunii)) no i widaomo jestem niezle nakrecony, zwlaszcza ze w mojej okolicy nie brakuje miejsc gdzie mozna porobic fajne tripy( okolice Konina, wlkp). Dzisiaj wyjechałem swoim bajkiem na pobliską plaze. ****zi strasznie, 2 stopnie C,silny wiatr, no jest lipa. Może za miękki jestem, ale przyjemność z jazdy w takich warunkach jest słaba dla mnie. Tak czy inaczej, to poczatek wiosny i niech tylko czas i chęci pozwolą a pogoda jeszcze nie raz bedzie nam sprzyjać. Chwalcie się jak jest z wami, kto ma zajawkę itd. Niech no ruszę na 1 wiekszą wyprawe to powrzucam troche fotek, do czego i was zachecam. Elooo
______________________________
------------
Ja jak tylko czas pozwala to jezdze długo i daleko :) Rekord to wyprawa z Bydgoszczy nad morze (około 300km wyszlo) spokojnej jazdy 2 dni z przerwą w borach tucholskich :) W tym roku nietety niema zabardzo czasu ale w zeszłym tygodniu wziełem rower w pociąg.Wysiadłem na dworcu głównym w Gdańsku i wzdłuż plaży do Gdyni.Bardzo fajna trasa.Ogólnie większych i miejszych tras było sporo wiec jak znajde zdj to cos powrzucam
_______________________________
Sutener
Jeżdżę, ale dzisiaj odpuściłam. Nie odczuwam przyjemności w śmiganiu z mega wmordewindem i w śnieżycę (a taka dzisiaj pogoda u mnie).
W marcu 145km (nie dorastam do pięt wodziezkranu ).
Z większych wypraw planuję Roztocze (może nawet dwa razy) i Mazury.
Śmigam głównie z grupą Bike Equipa Sandomierz, ale sama też lubię (na tygodniu po pracy).
Pozdrower.
Aaa, chociaż woda może żartuje, a ja łykam jak młody pelikan
Zmieniony przez - faramka w dniu 2012-04-01 15:17:36
_______________________________
[www.bike.sandomierz.org]
rower stoi w garażu, póki co częściej biegam niż jeżdżę, ale pewnie niedługo trzeba bedzie przyzwyczaić dupę do siodełka
_______________________________
"... nie dziękuj, powiem Ci szczerze, pierwszy bym strzaskał pałkę na Twej głowie,
gdyby nie dziatek pacierze..."