Wysłana - 7 kwiecień 2010 11:19 Przeniesiona przez ziemon z działu 'Polityka'. | zgłoś naruszenie regulaminu
Sprawdź ile procent masz tłuszczu
Mikroczipy - kto przyjmie "znamię bestii"?
Kilka lat temu hollywoodzki reżyser i autor filmów dokumentalnych, Aaron Russo, powiedział w wywiadzie radiowym, jak to zwrócił się do niego Nick Rockefeller i poprosił go o wstąpienie w szeregi członków Rady Stosunków Zagranicznych (CFR). Russo nie był zainteresowany, ale zapytał Rockefellera: "O co w tym wszystkim chodzi? Macie wszystkie pieniądze na świecie, jakich potrzebujecie, macie całą władzę, jakiej potrzebujecie, więc o co chodzi, jaki jest ostateczny cel?" Rockefeller przyznał, że ostatecznym celem jest zaczipowanie wszystkich ludzi, kontrola całego społeczeństwa - kontrola świata przez bankierów i ludzi elity........................
Rockefeller przyznał, że ostatecznym celem jest zaczipowanie wszystkich ludzi, kontrola całego społeczeństwa - kontrola świata przez bankierów i ludzi elity........................
coś w tym jest.
Byc moze my tego nie dożyjemy, ale za jakies 100 - 200 lat moze być powszechne wszczepiane ludziom tuż przy urodzeniu elementy - nazwijmy je "chip'y" - które będą miały nie tylko wszytskie informacje o nas (będa pełniły role dowody tożsamości, paszportu, prawa jazdy, karty zdrowia, karty płatniczej, itd, itd),
ale także dadzą władzą pełną kontrolę danych w stylu : gdzie aktualnie jestes, co robiłes, z kim, kiedy, gdzie, itd
Pełna inwigilacja.
Wiadomo, ma to i plusy i minusy...
Jednak znając ludzi i ich chęć kontroli, bedzie to miało wiecej minusów
Zmieniony przez - Methos w dniu 2010-04-09 09:30:29
100 - 200 lat ? Chyba sobie zartujesz, popatrz co bylo 20 lat temu a jest obecnie ... nie chce juz wspominac o tym ze obecnie nauka jeszcze szybszym tempem przyspiesza i tak naprawde co roku powstaja juz " przelomowe " wynalazki. Nie zdziwie sie jak do 2020 bedzie na porzadku dziennym chipowanie ludzi, bedzie to wygodniejsze dla panstwa ( totalna kontrola nad kazdym ), nie beda potrzebne wszelkie dowody osobiste paszporty itd ( mimo ceny chipu zaniknie biurokracja zwiazana z wyrabianiem dokumentow torzsamosci itd wiec tak naprwade koszta sie zmienia zupelnie ! ) Odpadnie problem ludzi nie legalnych jak to jest w USA, bo pewnie platnosci beda odbywasc sie w ten sposob a nie majac chipu nie bedziesz mogl nic zrobic. Chipowanie jest blizej niz wszyscy mysla, bo sama technologia odczytu i zapisu juz jest OBECNIE zostala kwestia efektywnego zasilania ( dlugoterminowego ) i jestesmy na drodze do bycia zachipowanym... Juz pare lat temu widzialem na discovery naukowca ktory dobrowolnie sobie pod skore wlozyl taki chip i zapisal na nim pewne dane i odczytywal je przez pewien odbiornik i wszystko dzialalo sprawnie, wiec jest to wszystko jak najbardziej realne.
Zmieniony przez - Maxur w dniu 2010-04-25 03:44:34
^Jak sam na końcu napisałeś - nie chodzi tu już o przełom technologiczny, który umożliwiłby wprowadzenie tego pomysłu w życie, bo jest to jak najbardziej realne. Methosowi chodzi pewnie o to, że nie da się z dnia na dzień, czy nawet z dekady na dekadę, wprowadzić do życia milionów/miliardów ludzi zmian o tak ogromnej wadze.
Jeśli już, to zacznie się to pewnie od czipowania recydywistów, pedofilii i reszty czarnych charakterów.
Nie da sie? Obecne moce produkcyjne pozwola na produkcje takiego urzadzenia dla calej ludzkosci w przeciagu roku? Kwestia tylko teraz propagowania takiej technologi, wpierw pewnie to beda ochotnicy a puzniej bedzie to koniecznosc i tak sami sie wpedzimy w " oznakowanie ". Zreszta sami obserwujcie co sie zaczyna dziac, to kwestia paru lat - dekady maksymalnie, a na 100% zacznie sie to w USA.
maxur - ja pisałem o zasiegu globalnym, a nie lokalnym.
a jeśli chodzi o zasięg globalny :
1) obecna technologia jeszcze na takie działania nie pozwala.
2) nie tylko technologia ale i prawo przez wiele najblizszych lat, przez wiele wiele dziesiątek lat, do tego raczej nie dopusci - by np. kazde niemowle na globie było "czipowane" przy urodzeniu.
3) prawo w tym przypadku tez nie bedzie oderwane od religii, przekonań, itd. A póki co w tych "dziedzinach" w najblizszych wielu latach nie ma raczej szans na ogromne zmiany.
4) postęp techniki i technologii a jej pełna ingerencja (dająca władzy DOSŁOWNIE pełną i biezacą kontrolę nad tobą, gdzie jestes, co i z kim robisz, itd, itd) to 2 zupełnie rózne kwestie!!
RELIGIA - narody i władcy Ziemi stwierdzą że to religia wywołuje wiele konfliktów i rzucą się na religię, a więc religia straci moc w imię jednego celu NWO
a chipowac bedą najpierw ochotników (już teraz), więźniów (już teraz), dzieci szkół (juz teraz USA), lekarzy, urzędników, pracowników społecznych po kolei po kolei aż będzie większość tych co uważają że to jest OK i będą gnoić garstkę ludzi którym chipy nie są potrzebne
"Dziesięć rogów, które ujrzałeś, i Bestia znienawidzą Nierządnicę i sprawią, że będzie spustoszona i naga, i zjedzą jej ciało, i doszczętnie spalą ją ogniem" (17,16). Tak więc nagle i nieoczekiwanie przywódcy polityczni zwrócą się przeciwko religii fałszywej i całkowicie ją zniszczą. Bóg pociągnie ją do odpowiedzialności za wszelkie haniebne postępki, popełniane w Jego imię. Sprowadzi na Nierządnicę zagładę za pośrednictwem jej politycznych kochanków.
To wszystko pisze w Bibli tylko czytać i sprawdzać jak się po kolei spełnia
Zmieniony przez - batmandio w dniu 2010-04-26 12:54:15
a sprawdzałeś co pisze w koranie i innych świętych pismach?
_______________________________
"kiedy przyjdą nocą spalić twój dom,
weź pistolet do ręki i rozpierdol im łby zanim wyciągną zapałki"
Pomijając fakt, że wszystkie proroctwa to stek bzdur ... ta biblijna propozycja wyżej nie ma prawa się spełnić, bo tak się składa, że większość ludzi jest z natury głupia/zabobonna/naiwna/łatwa do wytresowania, a religia jest najlepszym sposobem ich kontrolowania. Minie jeszcze ładnych parę lat zanim ewolucja naprawi u nas niektóre defekty.
poza tym co chcecie od tych czipów ??
wychodzę z domu nie muszę brać portfela dokumentów itp. jadę samochodem nie muszę zabierać dokumentów i całej reszty ba nie musiałbym pewnie kluczyków nosić, zaginie moje dziecko to na policje i sie pytam gdzie jest jadą szukają przywożą jestem spokojny. Zabili kogoś w okolicy?? no to sprawdzamy kto sie tam panoszył i do pierdla. itp. itd. mam sie bać, że ktoś będzie chciał mnie cały czas śledzić gdzie chodzę i z kim się spotykam? a po chvj a jeśli nawet to co mu z tego.
Zmieniony przez - MadMan047 w dniu 2010-04-27 10:26:48
_______________________________
"kiedy przyjdą nocą spalić twój dom,
weź pistolet do ręki i rozpierdol im łby zanim wyciągną zapałki"