...w walce z muslimami terrorystami we wlasym kraju. Widze ze o tym sie tutaj jeszcze nie pisze, wiec wstawie takie male info.
A mianowicie, w Niemczech robi sie naprawe goraco. PEGIDA ( w tlumaczeniu na ang. Patriotic Europeans Against the Islamization of the West) to nazwa organizacji walczacej o wolnosc europy przed islamizacja. Ludzie wychodza na ulice (mowie tutaj o dziesiatkach tysiecy niemieckich demonstrantow!!) zeby okazac swoje niezadowolenie i zaniepokolenie od strony muslimow mieszkajacych z niemcami dzwi w dzwi.
Niestety nie wszyscy obywatele Niemiec zrozumieli, ze islam powoli ale skutecznie przejmuje kontrole nad ich krajem (jak i cala europa). Dlatego demonstracje te nie maja jeszcze mozliwosci wykorzystania 100% swojego potencjalu. Jednak wydarzenia jakie maja miejsce np. w Paryzu otwieraja oczy sceptykow.
Zreszta w samych Niemczech praktycznie codziennie muzulmanie atakuja demokracje i wolnosc slowa.
W wolnym tlumaczeniu:
"...Mululmanie wzywaja do rozpoczecia swietej wojny.Rozdaja prowokacyjne ulotki i namawiaja do ZABIJANIA Chrześcijan i Żydów..."
Dzisiaj w wiadomosciach oficjalnie poinformowano, ze ataki muzulmanskich terrorystow, to realne zagrozenie z ktorym kazdy obywatel niemiec niestety musi sie liczyc.
Jak tak dalej pujdzie to Polska bedzie juz niedlugo graniczyla z kolejnym muzulmanskim krajem.
______________________________
Vell, nie śledzę Niemiec, wychodząc z założenia że co dziadek nie dostrzelił ss-manów to muslimy dorżnąć mogą, ale tak na szybko?
Czy PEGIDA to nie jest przypadkiem inicjatywa dawnych landów DDR na którą Ich oświeceni bracia z Zachodu Niemiec kręcą noskiem w takt sarkań o dzikich, zsłowiańszczonych barbarzyńcach z Drezna, tym że tyle kasy na edukację poszło się yebać, ale co ważniejsze w takt burzliwych anty-demonstracji muslimów które w Zachodnich Niemczech są bardziej liczne niż demonstracje PEGIDY?
_______________________________
"Real niggers do what they wanna do, bitch niggers do what they can do"
Pegida to stosunkowo bardzo mlodziutka organizacja, powstaja zaledwie w zeszlym roku. Jej najwiekszym problemem to przypiecie jej latki nazistow i nacjinalistow, przez muzulmanow mieszkajacych w Niemczech. Ale i przez samych Niemcow, slepo wierzacych ze "jeszcze nic sie nie stalo" ;) Choc tych ostatnich powoli robi sie coraz mniej.
Aktualnie niemiaszki trzesa dupami w obawie przed muzulmanami mieszkajacymi w niemczech.A muzulmanie trzesa dupami, bo boja sie ze to wszystko *******nie i niemiaszki przestana tylko mowic ale i beda dzialac.
To wszystko przeplata islam religia ciapatych, ktora tak naprawde jest glownym powodem tego roz*******ku jaki obecnie panuje w DE. Muzulmanie twierdza ze terrorysci zabijajacy w imie allaha to nie sa wyznawcy koranu, i allah nie uwaza ich za swoje dzieci. Bo islam jest tak naprawde religia pokoju i milosci. Z kolei muzulmanie obcinajacy na zywca glowy europejczykom (np. czlonkowie isis). Twierdza ze muzulmanie mieszkajacy w europie i wspierajacy demokracje, nie sa prawdziwymi wyznawcami koranu. I ze w imie allaha wybebesza ich wszyskich tak samo jak wybebesza wszyskich niewiernych europejczykow. Sytuacja jest napieta, miejscami dochodzi do tego ze na ulicy niemiaszki tluka muzulmanow, policja tlucze niemiaszkow a muzulamnie tluka policje, ta konstelacja czesto sie zmienia w obydwie strony
_______________________________
Jest ich w Niemczech ~3% w calej populacji. Mieszkam w Berlinie i prawde powiedziawszy nie widze problemu na ulicach, a swiatopogladowo blizej mi do prawej niz lewej strony.
Przez 4 miesiace raz jakis chudy chlopak ciemnej karnacji przejawial wzgledem mnie agresywne zachowania, dalem mu cukierka na zgode, po czym spasowal. Nie czuc zagrozenia/dyskomfortu; liczba przypadkow dzgniec/pobic rownie liczna co w Polsce.
Zmieniony przez - mm90 w dniu 2015-01-09 20:29:53
_______________________________
"I walk a higher path son."