jadlem wafelki durianowe, w smaku jakby podobne do przypalonej cebuli tylko ze mocniej smierdzace, oddech do konca dnia nie wyjsciowy, a puste opakowanie po nich polezalo godzine na stole i trzeba bylo wietrzyc pokoj i nie polecam wkladac ich w zwyklym woreczku do torby albo plecaka, bo wszystko przechodzi tym cudownym aromatem
Z tym durianem to kvrwa jest magia - smierdzi to podobno niemilosiernie, smak jest chvjowy, a ludzie to jedza i uwazaja za smakolyk. Azjaci sa dziwni.
_______________________________
"I know one thing,
Anything is better than that 1 train"
Pytam, bo znajomy był ostatnio tam gdzieś w Azji - już nie pamiętam gdzie - i mówił, że właśnie spróbował tego duriana - samego owocu i potem jakichś lodów i po gryzie o mało się nie porzygał Mając to w głowie postanowiłem sobie poczytać w necie opinie Polaków po kontakcie z durianem i co - patrzę, a tam większość, w tym jacyś celebryci piszą, że zapach jest tylko nieciekawy, ale tak to pyszne owoce, mogliby jeść codziennie Kolejny dowód na to, że większość Polaków to cebulaki, dla których cebula to danie powszednie, skoro tak im smakuje owoc podobny do przypalonej cebuli
_______________________________
AD ANCALES, PLEBES!!!! EGO SUM BARON!!!
Veni, Vidi, Banni!%-)
Mafia znających łacinę%-)Baron wszystkich działów%-)
Rada Jedenastu i Inso 2009
W każdym razie nie można mu odmówić, że na przeczyszczenie jest spoko
_______________________________
AD ANCALES, PLEBES!!!! EGO SUM BARON!!!
Veni, Vidi, Banni!%-)
Mafia znających łacinę%-)Baron wszystkich działów%-)
Rada Jedenastu i Inso 2009