Mam nastepujący problem:
Jestesmy razem z dziewczyną 4 miechy. Spotykamy się w piątek, sobote a jak dobrze pojdzie to w niedziele . I podam chociazby ostatni przyklad.
Przyszedlem do niej o 18. Z racji ze miala problemy z kompem musialem zrobic reinstal. Tak zeszlo mi do 20. Jak skonczylem to pyta sie mnie czy oglądamy film, bo ma ochote. A nasze oglądanie filmów polega na tym ze ja jestem na łózku a ona zawsze ucieka na krzeselko :-%. I to mnie wkur....
Bo jak nie widze jej tydzien to najchetniej caly czas bym chcial ją piescic . Teraz pytanie.Czy to jest normalne czy tez nie??
pozdrawiam
Może poprostu jest mniej uczuciowa ?? I zasada nr1 w każdym przypadku POGADAJ Z NIĄ !!!
_______________________________
Na ulicy szczerość do koleszki się liczy !!!
No i jeszcze chcialem dodać co do tego bo wszystkiego nie napisalem, ze moim zdaniem jak sie nie widzimy tydzien to trzeba porozmawiać, poprzytulac się i te sprawy. A tak jak przedstawilem sytuację to wydaje mi się ze to samo byloby gdybym sobie w domu film oglądnął
Maciej_TBS Rozmawialem z nią to powiedziala ze ona chcialaby to wszystko wypośrodkować. I pow ze moze zle pojmuje słowo chodzenie Ale tu nie chodzi o slowo chodzenie tylko o to ze ja sie zabujałem ;-( a ona chyba nie
W takim wypaku (na Twoim miejscu) Porozmawiałbym jeszcze raz, spytał czy coś do mnie czuje i jak ona sobie wyobraża nasz związek. Szczera rozmowa bez żadnych "musze to przemyśleć" "daj mi troche czasu". A jak wtedy powie Ci, że narazie nic nie czuje, może później itp. itd. To zerwij z nią wszelkie kontakty, bo tylko będzie Cie drżniła emocjonalnie a tak naprawde i tak z tego nic nie wyjdzie
_______________________________
Na ulicy szczerość do koleszki się liczy !!!
Rozbierz sie do naga poloz sie na lozku, zmieni obiekt zainteresowania, a jak nie to znaczy ze jest jeszcze za mloda.
_______________________________
You miss 100% of the shots you don't take - W. Gretzky.
Stary. Ja cie rozumiem. Jakies 7 miesiecy temu to ja moglbym byc autorem tego tematu. Moja panna tez zawsze zwiewala. Strasznie to w****** bo chcesz sie poprzytulac a tu nie da rady.
Chlopie ja ci powiem (choc malo to pocieszajace) ze mojej pannie przeszlo mniej wiecej 4 miesiace po tym jak zaczelismy chodzic (chyba szatan mnie opetal ze jakos wytrzymalem tak dlugo) i dodam ze jak tak sie zachowywala tzn ze nic do mnie nie czula ;/. Powiedz jej o tym. I powiedz ze jak sie nic nie poprawi to pakujesz walizki
A tak na powaznie to masz powazny problem, sam zastanow sie co zrobic. Ja poczekalem i teraz wiem ze nie moglem zrobic lepiej...