myślisz, że inżynier wstał pewnego ranka i od tak *******nął, że ogłasza graniczną grubość tarczy hamulcowej na - powiedzmy - 19 mm, ale ogólnie pewnie można jeździć dalej, bo nie chciało mu się liczyć to mocno zaokrąglał?
Neptas hamulec to bezpieczeńśtwo więc graniczna grubość tarczy hamulcowej musi być podana ze sporym zapasem a ten zapas śmiało możemy jeszcze wykorzystać jak ktoś wie i umie.
_______________________________
Auto z silnikiem diesla a kierowca pizda
Wymiana rozrządu w tym aucie to kwestia paru stówek, nie warto ryzykować i odkładać tego na później. Jeżeli sam nie ogarniasz podjedź do mechanika i po paru godzinach będzie po robocie. Tak samo tarcze- sprawy groszowe. Od razu możesz rzucić okiem na przewodu hamulcowe.
Dobra rada- nie słuchaj pjerdzielenia użytkownika Thomy, który najprawdopodobniej jest już takim żulowatym menelem, że kosztem swojego i innych bezpieczenstwa na drodze, jeździ na tarczach grubosci kartki papieru, aby tylko zaoszczedzic dwa złote na piwo, które daje mu "rozrywki".
koszt pompa, rolki , napinacz i pasek to ok 400zł mechaniol zrobi ci to za ok 200-300zł ja to z kolegom robiłem przez 4 godziny
_______________________________
Auto z silnikiem diesla a kierowca pizda
Śmiem twierdzić, że jest to jednak obliczane, a nie wyssane z dupy.
Osobiście widziałem kilka pękniętych tarcz w życiu (głównie w ciężarowych co prawda) i konsekwencje z tego wynikające, więc nie pyerdol, że zaoszczędzenie po 60 zł/szt. do tego Twojego gówna ma jakiś większy sens.
kilka lat temu mialem astre2 i za pasek, rolke i napinacz plus wymiana dalem 800zl. robili to na moich oczach(z wiadomych przyczyn na moich oczach) w krakowie w zwyklym serwisie.
i tak za mocno naciagneli pasek i przy innej naprawie mi to ktos poprawial ale to inna sprawa. no còż
teraz zasadniczo. ile dales za astre2?
-odpowiadasz: 4000zl, moze odrobine wiecej. albo nawet mniej!
ile masz zamiar jezdzic.
odpowiadasz -moze 3lata albo jak co sie trafi za rok.
moja odopwiedz więc- pje.rdol ten rozrząd. rozbiora ci i zaloza continental a ten stary bedzie jeszcze GM i zero pekniec od spodu, stan pewniejszy jak nowy.
ile silnik do astry kosztuje w razie w? no właśnie-niewiele wiecej jak rozrząd. i co? warto zmieniac w takim aucie?
znajomy ma jako trzecie auto ibize 2002, kupil ją jako 5 letnie auto i paska nie zmienial. do auta dwa lata temu wjechal nowy silnik i do dzis pamirtam nie zaluje ze nie bawil sie w zmiany. a ktore auto by nie mial i jakie to i ibiza zawsze jest deską ratunku a meszka w wadowickich gorzystych okolicach i zimą jest pod ogromną kilometrową gore przeje.bane. siadała skrzynia, sprzeglo a kase na te elementy przeznaczal z tego co by dal na zmiane rozrządu. i nie to ze gościa nie stac bo kase ma tylko w cudzysłowiu pisze przeznaczał. podkreslam stac goscia konkretnie i nie kupuje tarcz na szrocie tylko z logiki na rozrzad mial wyebane wiedzac ze niebawem silnik moze poleciec w takim starym aucie i mial racje. tyle ze od zakupu ibizy minelo mu 7 lat a przypuszczenia o yebnięciu silnika trwaly 4lata, ibiza caly czas robial po sto km dziennie -robi na kopalni, a potem jezdzila jego żona.
Zmieniony przez - matand w dniu 2016-09-23 13:59:29
_______________________________
Gdy puścisz 3-4 utworki nieznane, ludzie uciekają na małą salę...
wszyscy mówia nie nie, ja nie słucham disco-polo,
a znają słowa. Ja sie pytam skąd?
Zaraz wam powiem jak są obliczone w czinkusiu miałem tarcze cienkie jak żyletki a miałem zepsutą pompę hamulcową i klocki przyblokowało hamulce się tak nagrzały że zaczęło się dymić z kół a tarcze nie pękły nawet się nie pokrzywiły o jeździłbym na nich dłużej tylko znalazłem na szrocie za 15,zł prawie nówki
_______________________________
Auto z silnikiem diesla a kierowca pizda
tak a przy predkosci 110 wiesz co moze zrobic sie z taką tarcza?
wypjerdalaj , bzdur nie pisz a na drodze nie jesteś jeden.
nie powinni ci wydac prawa jazdy. koniec kropka
_______________________________
Gdy puścisz 3-4 utworki nieznane, ludzie uciekają na małą salę...
wszyscy mówia nie nie, ja nie słucham disco-polo,
a znają słowa. Ja sie pytam skąd?
z tym oplowskim rozrzadem to roznie jest,
ja mialem 2.0 w benzynogazie i gdzies wyczytalem, ze sam OPEL ze wzdlegu na nietrwalosc ukladu rozrzadu zalecal wymiane co 60 tys km lub 5 lat
moja odopwiedz więc- pje.rdol ten rozrząd. rozbiora ci i zaloza continental a ten stary bedzie jeszcze GM i zero pekniec od spodu, stan pewniejszy jak nowy.
ile silnik do astry kosztuje w razie w? no właśnie-niewiele wiecej jak rozrząd. i co? warto zmieniac w takim aucie?
Ciekawe podejście nie zmieniać rozrządu i czekać aż się silnik rozsypie bo kupisz używany a skąd wiesz że ten używany będzie dobry? Jak kupisz Używany silnik za przypuśćmy 1000zł mechanik ci weźmie drugie tyle trzeba by jeszcze uszczelki powymieniać , rozrząt też bym wymienił czyli wydasz ok 3tys.zł a nie wiesz czy silnik będzie dobry.
ale jak za astre dal ponizej 4000 zł a blizej 3tys. to ja wiem czy warto to rozbierac... po drodze okaze sie ze duzo innych rzeczy do roboty i tak zrobi sie 2000zl za naprawe.
zalezy jaka astra , za ile-wszystko tu napisalem wczesniej. co innego ty jak myslisz ta astrą jezdzic i chyba za twoją astre idzie dostac z tego co mowisz pomiedzy 4tys a 5tys. i ogolnie sporo rzeczy w astrze juz zrobiles
_______________________________
Gdy puścisz 3-4 utworki nieznane, ludzie uciekają na małą salę...
wszyscy mówia nie nie, ja nie słucham disco-polo,
a znają słowa. Ja sie pytam skąd?