Witam. Czy na insomni są jacyś perkusiści? Pytam, bo rozważam zakup czegoś takiego
Zawsze chciałem sobie "pobębnić" i niedawno naszła mnie myśl, że może czas by zrealizować to marzenie
Niestety, mój pokój jest za mały na tradycyjną perkusję, więc jedyne co mi pozostaje to coś takiego jak na filmiku.
Czy warto sobie zawracać głowę czymś takim? Wiadomo, że nie zastąpi to tradycyjnego zestawu, gdzie trzeba bardziej machać rękami.
Czy nauczę się na tym chociaż jak poprawnie uderzać?
Z tego co pamiętam, to Pan Śmierć jest po szkole muzycznej w tym kierunku, więc liczę na opinię i rady
Niemniej jednak zapraszam wszystkich zainteresowanych do dyskusji ehehe
______________________________
Leszek, na podwórku leży kret - weź widły i wypierdol go za płot!
Myślałem też kiedyś właśnie nad taką elektroniczną jak wrzuciłeś.
Niestety - nie dałoby się przejść przez pokój
Pokój dzielę z bratem - dwa koja i regał/meblościanka robią swoje
_______________________________
Leszek, na podwórku leży kret - weź widły i wypierdol go za płot!
Generalnie napiszę tak - na pewno da Ci to jakiś wstęp do grania na perce (chociażby ogólne poczucie rytmu i jakaś niezależność rąk), ale jeśli kiedyś będziesz chciał się przesiąść na prawdziwy instrument to i tak będziesz musiał zacząć praktycznie od nowa.
Bo nie ma w tym co wrzuciłeś stopy?
Rozejrzyj się może za elektroniczną perkusją, którą będzie łatwo złożyć do znośnych rozmiarów.
_______________________________
Śpij spokojnie aniołeczku [*]