Autor |
"Pierwszy raz z marichuana....:(((" |
|
-Furia-
|
|
|
|
nalbandian
|
|
pierwsze razy z ziolem czesto sa takie zwąłowate, ja za drugim czy trzecim razem chaftowalem nawet,wyrobisz sie |
 |
|
|
Pure_MDMA
|
|
cala holandia? najlepsze jest ze w holandii niewiele ludzi pali ziolo. moze to dla tego ze to nie jest ten "zakazany owoc" do ktorego tak ciagnie, tak jak u nas nie kazdy pali fajki choc sa legalne, a kto nie zaczal do 18-tego roku zycia ten ma mniejsze szanse ze zacznie. a moze dla tego ze palenie jest*****owe
EDIT: co do pierwszych razow z ziolem to dla mnie byly najlepsze, potem coraz mniej przyjemnosci, coraz wiecej zwiechy i zmulenia, az calkiem zrezygnowalem, co najwyzej raz an pol roku jak jest klimat
Zmieniony przez - Pure_MDMA w dniu 2005-07-09 10:00:03 |
 |
|
|
-Furia-
|
|
cala holandia? najlepsze jest ze w holandii niewiele ludzi pali ziolo.
bylam rok.. i to jakis mit. Holendrzy pala jak po***aniii ( blanty jak papierosy ) nawet turysci z Polski tyle nie pala  |
 |
|
|
Pure_MDMA
|
|
moze to zalezy od ludzi z ktorymi sie przebywa kumpel byl przez miesiac i nikt kogo tam pozanl nie pali i nie zamierzali palic, tak jak z fajkami. |
 |
|
|
Bohoon
|
JURKO
|
|
Mój pierwszy raz z zielonymi listkami był podobnie zeschizowany jak założyciela tego postu.Opowiem w skrócie:
Paliliśmy na boisku szkolnym i jak się skończyło to ja postanowiłem iść do domu, ponieważ stwierdziłem, że nic mi po tym nie jest.Idę tak sobie po ulicy na osiedlu i nagle dało się gdzieś słyszeć taki motyw z filmu "piątek 13-tego".Obróciłem sie za siebie i myślałem, że walne kloca na miejscu.Nie umiem teraz powiedziec czy ktoś za mną szedł i sobie coś dorobiłem czy był to zwykły halun, ale za mną szedł Jeson(dżejson z filmu "piątek 13-tego"). Miał na sobie tą biała maske i piłę mechaniczną.Zaczął mnie gonic no to ja mu spieprzałem na moich "gumowych nogach".Myślałem,że mi serce wyskoczy z klaty.
Teraz to dla mnie jest śmiechowe, ale wtedy...
W ogóle za pierwszym razem podszedłem do tego tak:"takie listki nie mogą mi nic zrobic.Jakaś kurde ściema to musi być".
Moje zdziwienie było straszne...
_______________________________
Wuchta Wiary Tej !!!
|
 |
|
|
-Furia-
|
|
Moze do klasztoru trafil bo jest ich tam maksymalnie duuuzo  |
 |
|
|
Siwek_wp2
|
|
ja mialem kozacki pierwszy raz.
palilem na wycieczce klasowej w 2 kl gimnazjum.
zasiedlismy z kolegami na molo nad jeziorem, byl zachod slonca,
cala klasa sobie gdzies poszla zwiedzac, a my puf puf.
to chyba byl najfajniejszy zachod slonca w moim zyciu
_______________________________
...widze niebo, nie mysle... |
Ekspert -
 |
|
|
m... guru
|
|
Tak sobie czytam co napisales i cos co chcialbym powiedziec przeczytalem ostatnio u Witkacego w ksiazce "Narkotyki" napisal :"Organizm potraktowany po raz pierwszy danym specyfikiem jest przede
wszystkim ogólnie oszołomiony i to oszołomienie góruje nad wszystkim, nie pozwalając
nerwom sprecyzować i sklasyfikować otrzymywanych wrażeń. To stadium przygotowawcze
trwa w zależności od organizmu zazwyczaj od jednego do trzech seansów.
Dopiero tedy za drugim względnie trzecim lub czwartym razem przeżywamy wszystkie
typowe wrażenia i stany psychiczne właściwe narkotykowi"
Zmieniony przez - m... guru w dniu 2005-07-09 21:15:03
_______________________________
Always look at the bright side of life!!! |
 |
|
|
nioonia
|
|
|