ja mam identyczny problem, to są tzw. schizy i zawsze jak zajaram staje sie whuj ale to whuj aspołeczny, nawet często boje sie wejsc za***any do sklepu czy powiedziec dzien dobry do sąsiada a jaram juz od kilku lat chyba i zawsze tak miałem.
_______________________________
[zaufajizarob15000.dbv.pl/viewpage.php?page_id=1]
nie wiem, nieraz w sumie dobry klimat ze ciagle sie z typami smiejemy, chciałbym przestac, ale jakos mnie juz do tego podświadomie ciągnie
_______________________________
[zaufajizarob15000.dbv.pl/viewpage.php?page_id=1]
Nie chciałbym moralizować bo "swoje za uszami" też mam
Ale nad "chciałbym przestac, ale jakos mnie juz do tego podświadomie ciągnie" powinieneś się zastanowić
_______________________________
Nie umiesz szczęścia zauważyć?
Może za wysoko patrzysz.