FORUM INSOMNIA
zabawa imprezy problemy przemyślenia seks

∑ temat został odczytany 6711 razy ¬
 
ROZRYWKA | Emigracja
Pośrednik, a podstawy angielskiego? 
[powiadom znajomego]    
Autor "Pośrednik, a podstawy angielskiego?"   
 
TakCzySiak
 Wysłana - 21 czerwiec 2015 11:27        | zgłoś naruszenie regulaminu

Sprawdź swoje BMI

Witam

Jak wyglądają testy językowe w pośrednictwach pracy za granicą
Chodzi mi o to jaki poziom powinien prezentować kandydat żeby w ogóle móc starać się o zwykłą pracę za granicą? Czy podstawy podstaw wystarcza?

Sama rozmowa między konsultantem a kandydatem tyczy się wokół jakich tematów i ile trwa? Jesteście w stanie polecić jakieś kursy przygotowujące do takich rozmów?

 
bestialski
 Wysłana - 21 czerwiec 2015 17:14      [zgłoszenie naruszenia]

nie ma kursów które mają cie przygotować do takiej trozmowy.

Trwa przewaznie w przedziale 5-30min.

Niekiedy w pośrednictwie wcale nie wymagją języka i biorą byle głąbów i patologie. Dlatego że wszystko na miejscu jest do ogarnięcia bez języka i tylko zapieprzasz na jakiejś produkcji gdzie masz polakow gdzie cie wproawadzą.

Niekiedy jednak już wymagają bardziej i trzeba sie juz wysłowić.

Najczęściej po angielsku pytania to : dlaczego chesz jechac za granice? jak masz na imie i opowiedz cos o sobie, gdzie pracowałeś wczesniej i co dokładnie tam robiłeś, na jak długo masz zamiar pracować i takie tam
_______________________________
 
Matką rozpusty nie jest radość, lecz brak radości

 
INSOMNIA
 Wysłana - 22 czerwiec 2015 01:30      [zgłoszenie naruszenia]

To chyba zalezy od tego co bys chcial robic.

 
TakCzySiak
 Wysłana - 24 czerwiec 2015 00:48      [zgłoszenie naruszenia]

Jakakolwiek fizyczna praca z biura posrednictwa, nie będę wybrzydzał. Dzwonilem do nich i potwierdzili ze takie testy z jezyka przeprowadzaja, a ja od dawna nie miałem do czynienia z angielskim w mowie, natomiast czesto czytam angielskie fora dyskusyjne i coś tam do mnie trafia. Niestety z samej komunikacji to jestem noga. Najgorsze jest to że podstawy mam i teoretycznie coś tam potrafie, ale praktycznie nie mogę się przełamać do mówienia.

Tanie kursy komunikacji bezpośredniej w grupach do 10 osób zaczynaja sie dopiero od października, a ceny indywidualnych lekcji są dośc wysokie, a i tak nie wiem ile by ich było trzeba w moim wypadku. Kilka czy kilkadziesiąt. Wszystko zależy od poziomu jaki jest wymagany na tych testowych rozmowych.

Chyba że warto po prostu na pamięć nauczyć sie pewnych sformulowan i zwrotów? Tylko czy poźniej na miejscu nie będę miał kłopotów przez to...heh.

Dzięki za odpowiedzi.

 
qpen
 Wysłana - 24 czerwiec 2015 19:53      [zgłoszenie naruszenia]

gdzie w ogole chcesz jechac?

ciezko mi sobie wyobrazic, bys mial jakies problemy, skoro kumasz fora angielskojezyczne.

a to dlatego, ze znam ludzi, co pracowali przez agencje, a na deszcz mowili "water water <pokazuje_palcem>"

 
INSOMNIA
 Wysłana - 25 czerwiec 2015 16:02      [zgłoszenie naruszenia]

di byle jakiej pracy na magazynie angielski nie jest potrzebny
polski wystarczy w zupełności

w uk

Zmieniony przez - q2w w dniu 2015-06-25 16:02:21

 
Sweet69
 Wysłana - 26 czerwiec 2015 19:37      [zgłoszenie naruszenia]

jw
Nie sądzę zebyś miał jakieś problemy
Ewentualnie jak ktoś na rozmowie zacznie zapierniczać jak dziki, to ładnie poproś żeby osoba mówiła wolniej.

Znawca -
 
-w-i-k-i-
 Wysłana - 28 czerwiec 2015 05:35      [zgłoszenie naruszenia]

dokładnie, plus to że w większości agencji rekrutują polacy, jak ogarniasz podstawy to jest już coś
_______________________________
 


 
LuigiPL
 Wysłana - 31 lipiec 2015 22:02       [zgłoszenie naruszenia]

Pamiętam, jak starałem się o pracę w NL i też miał byc wielki test językowy.
Babka się mnie przez telefon zapytała, jak mam na imięi kiedy się urodziłem. I to był ten test
_______________________________
 
Take the highway to the end of the night
Take a journey to the, bright midnight

[Powiadom mnie, jeśli ktoś odpowie na ten artykuł.]



 
Przegląd tygodnia

Pośrednik, a podstawy angielskiego?