Dokładnie. Jak poczujesz, że jesteś już blisko to daj znać partnerce, żeby nieco przystopowała. Wtedy Ty daj Jej więcej tego smyrania, a Ona niech na pewien czas przystopuje. Zresztą, czy po pierwszym wytrysku jesteś już tak zmęczony, że po krótkim odpoczynku nie możesz tego robić dalej? Za każdym następnym razem jest już dłużej
I poćwicz sobie w domu. Dobry sposób to taki, że co np. dwa dni siadasz na rogu łóżka, krzesła etc. jedziesz na ręcznym aż do momentu, gdy poczujesz, że już chcesz wystrzelić, następnie przerywasz i czekasz aż Ci mały opadnie i tak przez co najmniej pół godzinki (z początku trudno tyle wytrzymać). Po pewnym czasie zauważysz, że możesz to robić coraz dłużej
Łapaj soga 