Cześć,
sprawa ma się tak: mam stanowisko laboratoryjne do badania sprężarkowej pompy ciepła (zamrażalnik starej lodówki będący dolnym źródłem ciepła, kratkę z lodówki- górne źródło ciepła, sprężarkę i zawór rozprężny).
Dolne źródło ciepła to zamrażalnik o objętości mniej więcej 0,04m^3. Jest w nim około 0,05kg (50g) powietrza.
Chcąc zwiększyć COP pompy postanowiłem wykonać pomiary nie przy zamkniętym dolnym źródle (wtedy energię pobraną z dolnego źródła policzę nawet ze wzoru Q=m*Cp*(Tp-Tk) ), ale przy otwartej klapie. I tu się sprawa dla mnie komplikuje.
Temperatura w dolnym źródle, przy otwartej spadła tylko o jakieś 6 stopni ( przy zamkniętej obniżała się o około 20).
Naturalne jest, że ciepło nie było jedynie pobierane z komory, ale również z otoczenia, czyli z pokoju w którym badanie wykonywałem i temperatura niezmiennie wynosiła w nim 21 stopni.
Ktoś z Was jest mi w stanie podpowiedzieć jak mam policzyć w takim przypadku temperaturę pobraną z dolnego źródła czyli z mojej otwartej komory? I jak policzyć ile tej energii zostało pobrane z otoczenia i jak otoczenie wpływało na temperaturę w komorze?
Nie za bardzo policzysz przy otwartej klapie. Natomiast jezeli chodzi o temperature pokoju, to zapominasz, ze co prawda zamrazalnik pobieral cieplo z pokoju, ale kratke je oddawala do tego samego pokoju.
Tak naprawde, to pokoj byl podgrzewany cieplem wytwarzanym przez silnik kompresora. A dokladniej, to cala energia elektryczna pobrana z sieci zamieniala sie w ostatecznym rozrachunku w cieplo.
_______________________________
Lepsze jest wrogiem dobrego!
Kościół NIE jest po to by pomagać biednym - jest po to aby pomagać w ich zbawieniu!