Moj ojciec zapisał się (nieświadomie, ze względu na średnią znajomość niemieckiego+brak okularów ) na prenumerate jakiegoś czasopisma niemieckiego na targach w Niemczech. Dodam, że mieszka w Polsce.
Na podany przez niego adres przysłali pierwszy numer z prośbą o uiszczenie za niego opłaty, czego nie zrobił. Następnie przestali wysyłać czasopisma, tylko same ponaglenia do zapłaty (za kolejne miesiące, mimo że nie wysyłali gazety). Każdy egzemplarz wg. firmy kosztuje niecałe 50 euro, więc łącznie uzbierało się tego 150 euro w tej chwili.
I teraz pytanie, uiszczać tą opłatę, czy nic się stanie? Jakie są szanse, że po jej uiszczeniu przestaną nękać mojego ojca? Jeżeli to pomoże to mogę wrzucić skan pisma.
Tak wklej bez danych osobowych, ale i tak główne znaczenie ma treść umowy którą zawarł w Niemczech.
Bo płacenie tego nie zwolni z obowiązku dalszego płacenia o ile umowa tak przewiduje ( a jestem pewien że przewiduje ). Powinien tam też być sposób jej wypowiedzenia.
Masz to?
Zmieniony przez - mlkv w dniu 2017-01-18 23:42:13
_______________________________
"Real niggers do what they wanna do, bitch niggers do what they can do"
Ojciec nie ma niestety umowy (nie dostał nic), jak rozumiem zapłacenie tego wezwania do zapłaty nie zwolni go z opłacenia całości? Na tyle na ile rozumiem to pismo, to nic w nim nie wskazuje na to, aby zapłacenie wskazanej sumy zwalniało z umowy.
Niemieckiego nie używałem w robocie od dawna, każda umiejętność nieużywana rdzewieje, więc nie rozumiem tego pisma na tyle dobrze żeby się do niego ustosunkować.
Jak masz czas to wrzuć wersję przetłumaczoną.
Natomiast dla Mnie jest oczywiste że stosunek zobowiązaniowy powstał w dacie podpisania umowy z której wynikają teraz te wezwania do płatności i oczywiste jest też że płacenie tego nie zwolni z umowy. Jak jej nie dostał to znaczy że dał się zrobić w chvja.
Właściwie na tym etapie opcję masz dwie - albo udawać że nie doszło do podpisania umowy, nie płacić i liczyć że nie dadzą rady tego wyegzekwować albo wysłać pismo o treści - wypowiadam umowę, rezygnuję z subskrypcji czy co tam to było . To drugie zrobiłbym tak czy siak żeby nie naliczali tego w pisdou.
_______________________________
"Real niggers do what they wanna do, bitch niggers do what they can do"
) na prenumerate jakiegoś czasopisma niemieckiego na targach w Niemczech. Dodam, że mieszka w Polsce. 
. To drugie zrobiłbym tak czy siak żeby nie naliczali tego w pisdou. 