Monikê pozna³em rok temu na uczelni.Studiujemy razem zaocznie , jeste¶my na drugim roku studiów licencjackich.
We wiosnê bardziej zbli¿yli¶my siê do siebie.Zaczê³y siê spotkania , zostawa³a u mnie na weekend.Ogólnie wszystko sz³o cacy.
W wakacje byli¶my razem w Niemczech na zbiorach jab³ek , to czêsto by³em z ni± sam na sam. Po powrocie nie zauwa¿y³em zmian w jej zachowaniu.
Teraz widzimy siê dwa, trzy razy w tygodniu, plus do tego co dwa tygodnie na zjazdach.
Ostatnio zaproponowa³em jej na gg ¿eby¶my poszli do kina na film. Odpisa³a "Hmm czemu nie.Siostra te¿ by z nami posz³a"
Dodam ¿e ona jest bardzo zwi±zana z siostr±.Jest miêdzy nimi rok ró¿nicy.Prawie wszêdzie chodz± razem.
I teraz zastanawiam siê, jak zareagowaæ? Do tej pory nie przeszkadza³o jej jak byli¶my tylko we dwoje.Dziwna sprawa.
Czy ona mnie w ten sposób testuje ? A mo¿e po prostu siostra chcia³a by te¿ obejrzeæ ten film?
niekoniecznie to zle, moze poprostu jestes dla niej juz na tyle wazny, ze chce zebys zapoznal sie z jej siostra i zebyscie sie polubili etc, to taki mini levelup ;)
siostra pewnie nie ma co robic wtedy i pomyslale ze ja zabierze, ja bym z tego afery nie robil
_______________________________
roboty szukam