Witam. To mój pierwszy post na forum. Mam problem miłosny taki którego nie jestem sam rozwiązać u potrzebuje pomocy. Aktualnie jestem samotny, ostatnie 2/3byle chcą wrócić co mam zrobić bo mam metlik. Jedna ma dwójke dzieci z innym. Druga chce żebym wrócił do niej bo mnie kocha i ma w d że mieszkam w stolicy i niemal mieszkania ale mam pracę i niemal czasu. Docenia to co straciła.Problem jest jeden Kocham taka co miała zryta psyche a ma teraz chłopaka wybieram się do jej miasta po o swoje dokumenty ona twierdzi że że mam zapomniałem iść i co dalej?
______________________________
Szczery25
Co powiecie o takiej sytuacji. 2 lata byłem blisko z pewną dziewczyna nie byliśmy para ale w sumie tak się zachowywalismy seks smski ciepłe słowa itp. Zycie sprawiło ze wyjechałem za granicę i jakoś kontakt się urwał na 8 miesięcy. Kiedy spotkałem się z nią po 8 miesiącach wszystko wróciło to co było kiedyś albo i jeszcze bardziej spotegowane. Powiedziała mi ze była z kims blisko przez ten czas ale to dlatego że zakochała się we mnie a mnie nie było nie mieliśmy kontaktu i ja to bolało i chciała zacząć od nowa. Myślicie że to babska wymówka byłam zakochana wiec poszłam z innym czy może serio dac szanse patrząc na ta całą sytuację