Witam! Mam problem z PC. Od wczoraj jak wyłączę kompa i zostawię przedłużacz w gniazdku to przy ponownym uruchomieniu monitor nie chce wyświetlać obrazu. Dodam też że nie słychać charakterystycznego piknięcia przy starcie i dźwięk rozpędzającego się wentylatora momentalnie cichnie jakby brakło mocy. Ale stacja świeci więc prąd jest. Dodam że zdjąłem wiatrak z karty graficznej radeona 9600pro bo chodził strasznie głośno. Nie gram w gierki więc nie kupiłem nowego. Przy wyłączeniu przedłużacza z prądu i ponownym przyłączeniu problem znika więc nie jestem pewien czy to wina karty. Proszę o pomoc!
Edit: dodam że dokupiłem ostatnio kość ramu ale myślę że to nie ma związku z tą sprawą bo ok tygodnie ją mam i wszystko było ok.
______________________________
"Zliż koleżance sól z pępka i z szyi i obejmij ustami kieliszek Tequili"
Ja się dziwie że ci się jeszcze dymic nie zaczęło
_______________________________
Postawili mi fałszywe drogowskazy
Wykopali w poprzek drogi wielki dół
Los pokonał w czas moich bohaterów
Zagubiłem się
no ja cos czytalem na serwisie thebilhardware ze zdejmowanie czasem ulatnia megaherce, bo poprostu parują. a co do tuningu noname'a - nic tylko słuchac sie jego rad -zawsze dobrze prawi!
_______________________________
INSOMNIA RACING CLUB! ZAPRASZAMY WSZYSTKICH!