Jest zapewne pare osob, ktore moga - z wlasnego doswiadczenia - powiedziec cos wiecej. Interesuja mnie informacje dot. dalszych etapow rekrutacji. Wiem, ze sa sytuacje, ktore mozna spokojnie opisac - nie lamiac w ten sposob zadnej tajemnicy. I od nikogo tego nie wymagam.
Wiek nie ma tu znaczenia.

Nie interesuja mnie informacje co sie komu wydaje, tylko co moze (i chce) na dany temat powiedziec. Tyle.

Zmieniony przez - premium w dniu 2009-09-20 11:02:59

Witam, odświeżę trochę temat swoim pierwszym postem. Zastanawiam się nad złożeniem CV do ABW. Poza tym przypomniała mi się historia. Podczas imprezy udało mi się "podejść" znajomego "Policjanta" i wyciągnąć , że tak naprawdę robi w ABW, ponoć nie miał pleców, sami go zwerbowali. Nikomu o tym nie mówię, ale czy to jest mój plus, że mogę wyciągać takie informacje od ludzi? O tym gdzie pracuje znajomy nie wiedzą nawet dobrzy Jego koledzy.
_______________________________
 
Najpiękniejsze kwiaty człowiek dostaje na swoim pogrzebie

I po co o tym klepiesz? Nawet jakbyś pszeszedł częściowo rekrutacje to na wario będziesz pytany czy znasz kogoś w abwerze? I co teraz? kolege będziesz musiał w*******ić, a on po garbie dostanie za chlapnięcie tobie

_______________________________
 
Ciężko być zaje*istym, ale staram się to znosić z podniesionym czołem.

Dlaczego widziałem (po przeczytaniu tego wątku) że to kol. Skarbowy mi odpowie z znany sobie sposób (nie odbieraj tego jako złośliwość). Poza tym widzę tu kilka nieścisłości. Ponoć trzeba mieć plecy, żeby się tam dostać. Plecy, a więc również mogą to być kontakty w ABW. Poza tym jakbym tego nie klepnął na forum o znajomym to na wario by to nie wyszło ;) ?
_______________________________
 
Najpiękniejsze kwiaty człowiek dostaje na swoim pogrzebie

Bo plecy bardzo pomagają, ale plecy to nie byle funkcjonariusz tylko ludzie na wyższych stanowskach. Na wario wyjdzie czy będziesz klepał czy nie, ale jak już klepiesz że znasz człowieka i chcesz tam iść to kulawo to wygląda. I teraz klepnąłeś tutaj. A jedno z następnych pytań brzmi czy kogoś pan informował o chęci podjęcia służby w ABW? (lub podobnie), mając w pamieci posty na inso co odpowiesz? Że nikogo?
_______________________________
 
Ciężko być zaje*istym, ale staram się to znosić z podniesionym czołem.

Rozumiem, że dla Ciebie Wyższe stanowisko osoby "politycznej" jest potrzebne, nie związane z ABW ? Co dalszej części to faktycznie zapędziłeś mnie w kozi róg.Co prawda nie powiedziałem, że chcę ale zastanawiam się. Niemniej dobrze ująłeś pytanie. Poza tym teoryzowanie niby "anonimowo" to chyba nie jest powód do "spalenia", choć dalsze wnikanie faktycznie publik nie ma sensu. Abstrahując od tematu spoko gość jesteś.
_______________________________
 
Najpiękniejsze kwiaty człowiek dostaje na swoim pogrzebie

Nie, nie chodziło mi o "polityczne" osoby. Funkcjonariusz dajmy na to jakiś operacyjny, analityk albo inny pracujący ze 3-4 lata, nie będący żadną osobą funkcyjną, to jeszcze mało ludzi zna i mało kto takiemu zaufa.

Anonimowo?

W każdej chwili mogę podać twoje IP, więc gdzie tu anonimowość?

Zmieniony przez - Skarbowy w dniu 2009-10-14 13:11:47
_______________________________
 
Ciężko być zaje*istym, ale staram się to znosić z podniesionym czołem.

Nikomu o tym nie mówię, ale czy to jest mój plus, że mogę wyciągać takie informacje od ludzi? O tym gdzie pracuje znajomy nie wiedzą nawet dobrzy Jego koledzy.

Raczej minus dla tamtego gościa, że nie umie języka za zebami trzymać A to, że sam się na forum takimi rzeczami chwalisz,
też o Twojej przydatności do służby wiele mówi...

btw, i w abewerze nie brak festyniarzy, którzy niby są w wielkiej tajemnicy, a potem się okazuje że potrafią się pierwszemu lepszemu przy piwku pochwalić Ale jaki kraj, takie służby...
_______________________________
 
'Zamknij się! - warknęła zjawa - od patosu chce mi się rzygać'

Skarbowy, możesz jeszcze powiedzieć jeśli wiesz, czy u "nich" czeka się na etat czy rekrutują cały czas. Przecież na kurs nie wysyłają pojedynczo. Zresztą chyba za daleko wybiegam w przyszłość. Ale pocieszyłeś z tym że plecy to wysoką rangą osoba z ABW. Tylko jak oni się nie ujawniają to jak taką osobę znaleźć. Ot i zagadka. Trzeba zacząć rozwiązywać ;) .Obym się zestarzał
_______________________________
 
Najpiękniejsze kwiaty człowiek dostaje na swoim pogrzebie

Rekrutują cały czas, ale po pomyślnej rekrutacji na podpis ministra/szefa abw o przyjęciu do służby to można czekac i 2 lata. Znajomy zrezygnował z przyjęcia do służby bo znalazła go prywatna firma dająca dobry socjal oraz wysokąpensję na rynku pewnych mediów. Nie chciał już czekać, a czekał ponad rok na garnuszku starych. Kiepskie plecy miał

Zmieniony przez - Skarbowy w dniu 2009-10-14 13:25:08
_______________________________
 
Ciężko być zaje*istym, ale staram się to znosić z podniesionym czołem.