Autor |
"Puszczanie laski na imprezę to...?!" |
|
VLAD.IV
|
|
a co ona bezwolne bawole, bezmozga owieczka?
problem wg mnie polega przede wszystkim na tym, ze albo faceci traktuja te "swoje" kobiety jak kretynki, albo po prostu maja kretynki za kobiety
ale to nie o to chodzi...
może sie trafić jakis fajny facet, którą ona na daną chwilę uzna za fajniejszego od nas... co po kilku latach jest jak najbardziej prawdopodobne...
i to nie jest kwestia mózgu, tylko emocji...
to, że ktoś sie da poderwać nie jest wyznaczniekiem czy jest zły, czy dobry, tylko tego, że po prostu takie jest życie...
oraz...
gdy nam na kimś zalezy, nie rozpatrujemy bycia z nią na zasadzie "jesli daje sie komuś poderwać to po co nam taki facet/kobieta" tylko po prostu chcemy z nim/nią być
_______________________________
Sons Of The Gods Today We Shall Die
Open Valhalla's Door
Let The Battle Begin With Swords In The Wind
Hail Gods Of War |
Ekspert -
 |
|
|
VLAD.IV
|
|
Monzi - nie chodzi o sypanie się związku...
chodzi o najzwyklejsze przyzwyczajenie... brak juz tej ogromnej iskry jaka jest na początku
_______________________________
Sons Of The Gods Today We Shall Die
Open Valhalla's Door
Let The Battle Begin With Swords In The Wind
Hail Gods Of War |
Ekspert -
 |
|
|
VLAD.IV
|
|
nie jestem osoba ktora "poklocila sie z facetem" a na nastepny dzien na imprezie "pije troche" i "pyk"
za to moge reczyc
a owszem...
ja tek nie twierdze... ale - mam z facetem gorszy czas...
a ten men na imprezie, był taki fajny, taki spontaniczny, miał tyle fajnych cech, ktorych brak temu mojemu nudziarzowi...
umówie sie z nim na kawę, przezież kawa to nic złego...
spotkam sie z nim jak z kolegą...
na dodatek takiego miłego smsa mi przysłał...
od swojego dawno takiego nie dostałam...
po kawie druga kawa...
bo przecież niewinny flircik moze umocnić moj związek...
i juz po Tobie Monzi
Zmieniony przez - VLAD.IV w dniu 2007-03-28 14:02:47
_______________________________
Sons Of The Gods Today We Shall Die
Open Valhalla's Door
Let The Battle Begin With Swords In The Wind
Hail Gods Of War |
Ekspert -
 |
|
|
ziemon
|
LADY
|
|
vlad- po rozwinieciu watku to rozumiem o co ci chodzi
na poczatku napisalam odnosnie tematu i niektorych wypowiedzi ze problem sporadycznego pojscia samemu/samej na impreze dla mnie nie jest problemem, a teksty o lancuchu i pilnowaniu sa zenujace
jesli chodzi o historie kawek i smsow - jak najbardziej moze sie zdarzyc, c'est la vie jak mawiaja francuzi
ale to juz nie jest kwestia pojscia na impreze i "pyk" jak sie wyrazil behemot, to juz jest kwestia jakiegos, chocby drobnego kryzysu w zwiazku
behemot - wierzyc mi nie musisz, a ja nie bede pisac ze nie jestem wielbladem
_______________________________
[cafewitteveen.files.wordpress.com/2011/09/b5rip.jpg?w=419&h=334]
Without data you are just another person with an opinion. |
 |
|
|
VLAD.IV
|
|
ale to juz nie jest kwestia pojscia na impreze
ale impreza to bardzo skuteczny katalizator
_______________________________
Sons Of The Gods Today We Shall Die
Open Valhalla's Door
Let The Battle Begin With Swords In The Wind
Hail Gods Of War |
Ekspert -
 |
|
|
ziemon
|
LADY
|
|
zmienilam, niech bedzie ze masz ostatnie slowo
Zmieniony przez - ziemon w dniu 2007-03-28 14:24:29
ale jeszcze pytanie - co z historia:
a owszem...
mam z kobieta gorszy czas...
a ta laska na imprezie, była taka fajna, spontaniczna, miała tyle fajnych cech, ktorych brakuje tej mojej nudziarze...
umówie sie z nia na kawę, przezież kawa to nic złego...
spotkam sie z nia jak z kolezanka...
mamy wspolne zainteresowania...
na dodatek takiego konkretnego smsa mi przysłała...
ta moja tylko narzeka...
po kawie druga kawa...
bo przecież porada od fajnej kolezanki moze pomoc umocnić moj związek...
i juz po Tobie?
Zmieniony przez - ziemon w dniu 2007-03-28 14:28:23
_______________________________
[cafewitteveen.files.wordpress.com/2011/09/b5rip.jpg?w=419&h=334]
Without data you are just another person with an opinion. |
 |
|
|
VLAD.IV
|
|
Ziemionko - owszem, ale jak to juz wielokrotnie wspominałem...
facet puknie coś na boku, potem czesto ma wyrzuty sumienia i o ile nic nie wyjdzie w głupi sposob, to faktycznie jeszcze poprawią sie stosunki w obecnym związku...
A kobieta znacznie częściej odchodzi... traktując bawidamka jako miłość życia...
Bo częściej niz my potrzebujecie więzi emocjonalnej z facetem, by iść z nim do łóżka...
a po 3 miesiącach ryczy w słuchawke, jaka to głupia była, bo nowy cudowny men olał ją...
ileż to ja miałem takich sytiacji?
co najmniej kilka
_______________________________
Sons Of The Gods Today We Shall Die
Open Valhalla's Door
Let The Battle Begin With Swords In The Wind
Hail Gods Of War |
Ekspert -
 |
|
|
ziemon
|
LADY
|
|
sorry vlad - to bylo specjalnie
na insomnii jest jakas tendencja do stereotypu: "wszystkie baby to*****e/dziwki/****y/szmaty" itp itd
z wiatrakami walczyc nie zamierzam
co wiecej - sama czasem kobiet nie rozumiem (wliczajac w to siebie )
ale do cholery - chlopy tez zdradzaja, tez katalizatorem moze byc impreza i jakas samokrytyka od tych insomnianych "swietych" samcow by sie przydala...
stawianie wymagan trzeba zaczac od siebie...
_______________________________
[cafewitteveen.files.wordpress.com/2011/09/b5rip.jpg?w=419&h=334]
Without data you are just another person with an opinion. |
 |
|
|
VLAD.IV
|
|
Monzi - ale ja nie twierdze, ze nie...
tylko przeciez nie mam doswiadczen ze zdradzajacymi chłopami, to nie będę na nich narzekał
_______________________________
Sons Of The Gods Today We Shall Die
Open Valhalla's Door
Let The Battle Begin With Swords In The Wind
Hail Gods Of War |
Ekspert -
 |
|
|
ziemon
|
LADY
|
|
|