Witam
W skrócie. Do zakładu przyszła praktykantka, spoko sie gadało wymiana spojrzeń. Ostatniego dnia wychodząc powiedział ze kończy już praktyki, ja zaproponowałem spotkanie, zgodziła się. Dokładniej umówiłem się z nia na wtorek, ale nie przyszła. Jakie sugestie macie?? Bo nie wiem co robić?? Olała czy co??
Zadzwoń, zapytaj. Jak chcesz to podaj mi numer na pw to ja zadzwonie skoro to taka trudna czynność.
_______________________________
"kvrwa odszedles i zwierzu odżyl taki ejst fakt wiec wypyerdalaj elo" - Koko
Na tym polega że nie mam numeru do niej, ugadalismy sie na wtorek. Cóz zachowałem jak amator. Wiem jak ma na imie i gdzie studiuje (jednym słowem lipa)
Zmieniony przez - Mendka w dniu 2010-06-02 14:11:27
no pewnie coś jej wypadło, nam też przecież tak się zdaża
na uczelni jej poszukaj, jak by Ci zależało to na pewno byś ją znalazł
może ona sama chce to sprawdzic czy Ci na niej zależy, skoro poprosiłeś o spotkanie
_______________________________
tyle mądrych slow że nie wiem od której strony zacząć czytać
mission failed...przy umawianiu sie trzeba było wziąść nr tel...tak byś bez problemu olać svkę a tak będziesz jej musiał poszukać żeby ja ewentualnie olać
powodzenia
_______________________________
R A M M S T E I N
Dodaj ją do znajomych na nk i jest Twoja
_______________________________
"Nieważne jak mocno bijesz, ale jak dużo jesteś w stanie znieść i nadal iść do p
Ta strona używa cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania - przeczytaj naszą politykę cookies.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Akceptuję.