eeee tam...... liberal or not liberal... coś jest gówno to jest gówno a że jedno śmierdzi a drugie nie...

Dobra sorx for my brutal opinion. No cóż...fajnie jak by były tylko takie feministki jak ty.
_______________________________
 
[ [] N S T R |_| [ T | [] N
T | M E
A G A | N

No teraz lepiej, bo początek Twojej wypowiedzi bardzo zalatuje dyskryminacją. Nie wiem, czemu większść facetów tak bardzo nalatuje na feministki, my wcale nie gryziemy:) Poza tym faceci też mają podobną ideologię, ale znacznie bardziej radykalną, chodzi mi o męski szowinizm. Ale jak to mówią z dwojga złego nie wybieraj żadnego hehe:)
_______________________________
 
Jaki jest odgłos jednej klaszczącej dłoni?

jestem zdania, że zarówno szowinizm u mężczyzn jak i feminizm u kobiet jest tylko na pokaz. tak naprawdę wszyscy więdzą o co chodzi a ta otoczka to tylko chęć popisania się przed otoczeniem

Hmm... korian a o co tak właściwie chodzi? O seks? Wiesz są gusta i guściki, jedni wolą uległe kury domowe, drudzy drapieżne, wyzwolone feministki. A tak teraz na poważnie to sądzę, że trzeba umieć bronić swoich racji, szanować swoje prawa i prawa partnera i przede wszystkim we wszystkim zachować umiar i iść czasem na kompromis. Sądzę, że wszystko da się załatwić ugodowo, o ile obie strony tego chcą i nie żeby jedna strona zawsze się podkładała, a druga stawiała na swoim. Nie chciałbyś feministki o takich poglądach??
_______________________________
 
Jaki jest odgłos jednej klaszczącej dłoni?

Astria - narazie wszystko ładnie, pięknie. podejrzewam, że rewers tych poglądów wyszedłby dopiero w praniu, ale nie to żebym miał coś do feministek . jeśli chodzi o seks to oczywiście ma on dla mnie ogromne znaczenie. podejrzewam, że tak samo dla większości facetów. jakby nie było to po to kobieta łączy się z mężczyzną aby wydać na świat potomstwo, które to ma za zadanie przedłużyć istnienie naszego dziwnego gatunku czyż nie? pisząc, że i tak wszyscy wiedzą o co chodzi miałem właśnie to na myśli. a w moim poprzednim poście chodziło mi o to, że pomimo tej zewnętrznej postawy szowinistycznej czy feministycznej ośmielam się sądzić iż, w życiu rodzinnym będąc sam na sam ze swoją żoną (mężem, dziewczyną, chłopakiem itd.) człowiek odrzuca takie poglądy i taką postawę. przynajmniej w większości przypadków.

to autorki postu; myslisz ze to wszystko tłumaczy?

[http://www.insomnia.pl/temat163353/]
_______________________________
 
pozdrawiam:)

Wlasnie...najgorsze jest to, ze kobieta musi czuc ta wiez to pratnera...a dla faceta najwazniejsze jest to czy ona go podnieca czy nie... Oczywiscie nie zawsze...ale w wielu przypadkach
_______________________________
 
Żadna rzeka nie płynie tak szybko jak człowiek popełnia błędy...

Z ty zdobywaniem to jest tak,że jednemu wlasnie o to chodzi,a innemu w zupełności nie.

ja pierd.... co za bzdety no i gdzie te rady kobiety?
_______________________________
 
wiem tylko tyle że życie jest p!o!j!e!b!a!n!e!

jeszcze jedne taki temat odkopiesz, to dostaniesz radę... ale od moda któregoś

czytaj sobie i stare tematy, ale pisz w bieżących

Zmieniony przez - slonce_m w dniu 2005-09-06 14:29:46
_______________________________
 
..:Była Moderator Działu SEKS:..

..:Żonka i Mama:..