Witam. Zaczyna mnie juz denerwowac perspektywa pracy przez cale zycie robia to czego nie lubie i w dodatku zarabiajac gówniane pieniadze. Mysle nad skonczeniem 2 letniego policealnego studium dziennego na kierunku ratownik medyczny. Czy w Polsce sa jeszcze miejsca na te prace czy juz raczej etaty zajete wszystkie, czy bedzie mi ciezko znalezc pozniej prace jako ratownik, i ile ew. mozna zarobic w tym zawodzie ?
myślę że to zawód z przyszłością, bo wiele pielęgniarek i ratowników ucieka wręcz zagranicę (a roboty tam dla nich jest mnóstwo), w dodatku społeczeństwo się starzeje i coraz bardziej choruje, a więc zapotrzebowanie na lekarzy/pielęgniarzy/ratowników będzie spore...
_______________________________
"Only the deads will see the end of war"
MODERATOR MILITARIÓW od 2007 :-)
INSOMNIA 2013
Szkole warto skonczyc, ale z robota nie jest tak latwo. Trudno sie gdzies wbic , wiekszosc etatow pozajmowana oraz duzo z pośród ratownikow robi ogromne nadgodziny co wiaze sie z tym , ze potrzeba jest ich mniej w danym pogotowiu np znam goscia co wychodzi w pon rano do pracy i wraca w niedziele rano, robi po okolo 140 h tygodniowo. Kasa jest dobra, lecz trzeba albo mieć znajomosci badz duzy fart. Nie zebym byl goloslowny , obracam sie w tym towarzystwie, jestem pielegniarzem ;)Pozdrawiam
o ile dobrze wiem(moge sie mylić) to STUDIUM ratownika medycznego bądz fizjoterapi możesz sobie w ramach hobbi a nie w ramach zatrudnienia bowiem miały wejść przepisy że osoba po studium nie będzie mogła nawet dotknać pacjenta i osoby które takowe studium maja bedą musiay robić dodatkowo sudia z danej dziedziny medycznej. O ile wiem w fizjoterapi już tak jest ale do konca nie wiem jak wyglada spawa z ratownictwem medycznym: co do samego ratownictwa to opinie moga być różne: na pewno musisz miec w miare mocny charakter działać szybko i sprawnie. Kiedys sam chciałem isc na studia fizjoterapi ale jak usłyszałem że trzeba mieć po tym ,,x'' kursów za ,,xx''złotych aby w miare zarabiac, a sam absolwent po studiach ma ok 1200 netto. wiec ty jako ratownik tez kokosów nie zarobisz chyba ze będziesz pracował nieludzkich godzinach
Zmieniony przez - Hektorian w dniu 2009-06-25 21:37:10
Tzn roznica w ukonczeniu studium a studiow ma o tyle znaczenie jesli pracodawca ma w czym przebierac. Woli zatrudnic kogos po studiach jak studium , bo czlowiek taki ma wieksza wiedze itp. choc w praktyce nie zawsze. Studium to jest taki jakby dluzszy kurs, o fizjoterapeutach oraz masażystach slyszalem ze nie warto isc na studium bo czesto poprostu sa nie honorowane natomiast o studium ratownika med. nie slyszalem takich informacji i wiekszosc z nich jest po takich szkolach. Zarobki to mniej wiecej 1200-1400 netto w normalnym czasie pracy z nadgodzinami nawet 5-6 tys
Zarobki j/w, jeśli pracujesz na kontrakcie to dociągniesz do tej górnej granicy którą opisał Fabioo.
Co do reszty - uważam, że skończenie takiej szkoły ma jak najbardziej sens i sam się nad tym ostatnio zastanawiałem. Póki co studiuję coś innego i mam trochę czasu do namysłu.
Zmieniony przez - -LOB- w dniu 2009-06-25 22:43:34
_______________________________
to travel hopefully is a better thing than to arrive, and the true success is to labour
No własnie. Moj kolega z osiedla poszedl na te studium 2 letnie i skonczyl je, zupelnie nie zastanawial sie czy sie mu to przyda po prostu uciekal od woja. Od razu przyjeli go do pogotowia bo trzeba bylo ratownikow. Dzis pracuje po 3 dni w tygodniu po 12 godzin i wyciaga 2500 takze wydaje mi sie ze kasa dobra, ale jak pisal kolega ciezko sie moze byc dostac na karetke. jednak chyba zdecyduje sie na te studium.
Ja też się zastanawiałam nad ratownictwem swojego czasu, ale mi odradzono- starsznie ciężka praca, szczególnie dla dziewczyny... Ale dla faceta czemu nie? Tylko trzeba miec strasznie silną psychikę. Ale za to jaka satysfakcja potem... :)
_______________________________
"Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam..."
moja kuzynka obronila sie tydzien temu na am w gda
i dzien po obronie dostala prace w szpitalu
_______________________________
"Myślę, że jesteś niezła dupa i chcesz mnie bardzo"
dziwki już tu sąąąąąąąąąąą!!!
"metaforyczny chuj"