Niedawno wojowałem z gruźlicą. Wypuścili mnie ze szpitala, dali receptę na jedną puchę tabsów, pokryje ona zapotrzebowanie na 2 miesiące, ale będe potrzebował więcej, bo biorę to aż do grudnia.
Jako że nie planuję znowu jechać do Otwocka tylko po kolejną receptę, pytanie - czy tu gdzie mieszkam mam się po taką zgłosić do specjalisty (w tym przypadku pulmunologa), czy może ją wystawić "zwykły" internista?
Sorry jeśli poziom pytania gwałci zmysł estetyczny Dona, ale nigdy nie znajdowałem się w sytuacji, gdy muszę brać tabsy przez kilka miesięcy .