Bardzo podobają mi się rowery w stylu retro. Prosta, klasyczna rama, wygodne siodełko, duże koła, osłony na koła, duże światła. Noszę się zamiarem zakupu takiego modelu - ROMET Retro 7.
Co o nim sądzicie? Czy warto jest swojej ceny?
Będę nim jeździł raczej rzadko, na krótkie dystanse, do kościoła, do sklepu, głownie po twardej nawierzchni.
Jak oceniacie stosunek jakości do ceny?
Trąci hipsterem, mam podobny tylko że kupiony przed 2 wojną światową, da się na nim jeszcze jeździć. Jak ci się podoba to sobie kup, zawsze lepiej rowerem do sklepu skoczyć niż 500m wieźć zadek samochodem, ale to i tak praktycznie służy tylko do lansu.
Znajomy przytargał jakiś cudowny rower z zagranicy warty coś z 8k taki składany, kosmiczny i ani razu nie widziałem żeby nim gdzieś jechał. Więc przemyśl czy nie będzie Ci szkoda się tym przemieszczać w obawie o to ze ktoś zakosi nietanią zabawkę.
Ogólnie lubię styl retro.
Użyteczność raczej wysoka. Kupując taki rower mam praktycznie cały osprzęt, wszystkie akcesoria żeby wyjechać na miasto.
W przypadku tych wypasionych nowoczesnych rowerów, mamy wiele niepotrzebnych dodatków, jakieś sprężynki, plastikowe błotniki, które tylko częściowo ochraniają przed zabrudzeniem, albo brak błotników jak w przypadków rowerów crossowych. Kiedyś kupiłem taki nowoczesny rower. Miał błotnik przykręcony z przodu do ramy. I jak skręcałem to pięknie bryzgałem sobie błotem po nogach. Mój brat kupił sobie ostatnio crossa. Aby normalnie nim jeździć musiał jeszcze dokupić akcesoria takie, jak chociażby błotniki.
uzytecznosc "zerowa" bo w moim odczuciu ciezej sie smiga takim rowerem.
na rownym asfalcie ok, ale juz gorki beda wiekszym wyzwaniem niz na "normalnym" rowerze, nie mowiac o szutrze i lesnych sciezkach. to mialem na mysli
Szczerze to na leśnych ścieżkach, drogach polnych jeszcze lepiej niż na zwykłym crossie a to ze względu na opony. Sporo jeździłem i porównanie mam. Zresztą nie tylko ja to wśród znajomych zauważyłem, tą pseudoużyteczność opony bieżnikowanej "górsko" w crossach czy popularnych góralach
_______________________________
Gdy puścisz 3-4 utworki nieznane, ludzie uciekają na małą salę...
wszyscy mówia nie nie, ja nie słucham disco-polo,
a znają słowa. Ja sie pytam skąd?