Ja wole przeczekać te kilka dni raz na jakiś czas
_______________________________
"Czekam na swoją szanse
A życie różnie się układa tak jak karty w pasjansie"
Inso 2009
pierwszy dzień odpada, bo go przesypiam. Tak jest najbezpieczniej,bo jakas nerwowa jestem i ktoś mógłby niechcący na tym ucierpieć. Za to drugiego dnia czuję się tak, jakby ogień piekielny we mnie wstapił...i przypiekał mnie przez następne kilka dni...hihi. Prawdą jest to,że niektóre kobitki w tym czasie mają najwiekszą ochotę.
A lubicie się bawić w wampiry? To strzelcie pannie minetke podczas okresu. Ja raz się kochałem kiedy moja dziewczyna miała okres, w sumie tej krwi nie jest aż tak dużo, było kilka plamek na prześcieradle, ale udało się sprać. Gorzej to znosiła na początku partnerka (krępowała się), ale poźniej jej przeszło. Chociaż nie polecam, bo jest się troszkę ograniczonym, trzeba uważać, żeby za dużo nie nachlapać
_______________________________
Same shit, different day
no to ja wam powiem.. ze ostatnio.. znaczy sie dokladnie miesiac temu.. zostalam baaaaardzo dokladnie tam wylizana.. on mnie zaskoczyl ze to zrobil.. ale nie bylo zle.. tzn ja czulam sie chyba bardziej niekomfortowo od niego.. :)
To że mnie bzykasz podczas okresu to mi nie przeszkadza.....
To że mi robisz minete podczas okresu też mi nie przeszkadza.....Twoja sprawwa.....
Ale za to że z zakrwawioną mordą latasz po domu i dzieci straszysz to Ci łeb upier.dole!