Nie raz i nie dwa snilo mi sie ze umrę, okropne uczucie, np ktos stoi przede mna z pistoletem i wiem ze zaraz we mnie strzeli. Kiedy kula mnie trafia, upadam i zawsze ogarnia mnie ciekawosc, co bedzie dalej, co sie stanie po mojej smierci.... czy zobacze pieklo, czy niebo czy jeszcze cos innego. Raz zobaczylam pieklo i slyszalam przerazliwe głosy, syki i takie tam, obudziłam sie z pacieżem na ustach, brrrrrrr
Dobrze masz, ja to bym dal w kosc temu diablowi
Z tymi językami to ozliwe, tyle ze pewnie nie byl to francuski a jakies slowa ktore padaly z Twoich ust ktorych sama nie rozumialas.
Mi se snily nieraz jakies skomplikowane slowa w naszym jezyku, ktore brzmialy calkiem powaznie, po przebudzeniu sie sprawdzalem co to znaczy a tu sie okazuje ze to moj wymysl. Wszystko byloby dobrze gdyby nie to ze sam siebie przekonalem ze takie slowo istnieje, takie rzeczy sie zdarzaja, ze sama nie potrafisz zrozumiec co to bylo
Latanie jest fajne, ja tez lubie skakac na na znacznie odleglosci, bardzo ciekawe uczucie.
diabły i inne nieprzyjemne stwory to paraliz, ale np jak mi sie sni ze latam, wiem ze to sen i wykorzystuje to, latam gdzie gdzie chce, odwiedzam ciekawe miejsca , hehhe i wlasnie gadam w roznych jezykach to jest fajne
dilera nie podam
z tym , że i tak sie konczy tym nieprzyjemnym akcentem na koncu przewaznie........ i taka jest zaleznosc, jak wybudze sie w nocy, to strach, jak slonce wstaje nic sie nie dzieje. Moze to jakis lek przed ciemnoscia?
Zmieniony przez - iwonus_s w dniu 2009-08-15 21:58:11
_______________________________
..............
pzrebieralam buty, czasem byly poprzestawiane kurtki i buty - nie na swoim miejscu i trzeba bylo szukac ich
_______________________________
na co dzień pomagam w pracach lic. i mgr