Autor |
"SNY" |
|
pablodx
|
|
ja zauważyłem że najczęściej sni się coś właśnie przed przebudzeniem /ale nie zawsze miłe sny /
_______________________________
Życie to DAR nie rezygnuj z niego.
Żyj tak by każdy następny dzień był lepszy od poprzedniego.
Samotnie przemierzam mrok poszukując mojej drugiej połowy.
[http://www.sfd.pl/temat193417/] trial by pablodx |
 |
|
|
CTA
|
bluesuit
|
|
|
|
INSOMNIA
|
|
"Praktycznie od początku do końca spania coś sie nam śni."
a kupa
musze teraz spadac ale jak przyjde to mysle sie rozpisze na ten temat, ogolnie mamy przeplatanke faz głębokiego snu i faz REM, w badaniach osoby wybudzone podczas fazy REM pamietaly dokladnie co im sie snilo, 5 minut po zakonczeniu tej fazy pamietaly sny "przez palce", zas 10 minut po fazie REM nie pamietaly zadnego snu, nad ranem gdy organizm sie wybudza przechodzimy przez wydłużoną faze REM i dlatego bardzo czesto pamietamy sny. Widac wiec jednoznacznie ze sny nie snia nam sie cala noc a jedynie w bardzo krótkiej fazie.Poniwaz z reguly taka przeplatanka faz ma miejsce mniej wiecej 4-6 razy w ciagu nocy wiec sadze ze chyba tyle snow mamy kazdej nocy.
pozdarawiam |
 |
|
|
CTA
|
bluesuit
|
|
W fazie głebokiego snu nasza świadomość jest taka daleko że nie pamiętamy nic a nic z tamtąd. Jedynie w tej płytszej fazie coś można zapamiętać ale to nie znaczy że tylko wtedy śnimy. Jest taka teoria że człowiek co noc gdy śpi wchodzi do świata astralnego, opuszcza swoje ciało ale powrót do niego jest takim wstrząsem że nic nie pamiętamy. Jedno jest pewne gdy śpimy na pewno coś się dzieje i nie dzieje się to tylko w naszych głowach  |
 |
|
|
INSOMNIA
|
|
a gdzie niby?
w nibylandii? |
 |
|
|
Sanheryb
|
|
Ja tylko napisze ze najciekawsze jest to ze we snie NIC nas nie dziwi. Mozemy rozmawiac z psami, kosmitami i drzewami. Snią sie nam najwieksze absurdy a mimo tego nie mamy nad tym zadnej refleksji.Nie myslimy w sposob normalny choc bedziemy reagowac na podstawowe bodzce tak samo jak w zyciu. Jesli naprawde boimi sie karaluchow to we snie tez bedziemy od nich uciekac.
Czesto jest tez tak ze nasz organizm(lub jak ktos woli nizsze JA) determinuje obrazy senne by osiagnac okreslony efekt np wypoczecie organizmu. Mi zdarzylo sie wiele razy zaspac tylko dlatego ze snilo mi sie ze jest wczesniejsza godzina. Choc z drugiej strony jesli upre sie ze musze sie obudzic o konkretnej godzinie organizm zawsze mnie budzi dokladnie o tej godzinie. Ale to juz musi naprawde byc wyjatkowa i wazna sytuacja.
Generalnie bardzo ciekawy temat i mysle ze czesciowo indywidualny...mnie np bardzo czesto sie sni motyw unoszenia sie...nie tyle latania co jakby kontrolowanego duchem lotu...przepiekne uczucie...pozdrawiam
_______________________________
Ad deum qui nune opressus... |
 |
|
|
Revoltman
|
|
"Mi zdarzylo sie wiele razy zaspac tylko dlatego ze snilo mi sie ze jest wczesniejsza godzina.
Dokładnie znam to. Mi sie śniło nie raz, że coś zrobiłem a potem utożsamiłem to z rzeczywistością i były probelemy heh.
_______________________________
|
 |
|
|
pablodx
|
|
czasem właśnie tak jest, że sen zlewa się z rzeczywisością i po przebudzeniu człowiek się zastanawia 'dlaczego ja to zrobiłem', a dopiero później uświadamia sobie, że to tylko sen
_______________________________
Życie to DAR nie rezygnuj z niego.
Żyj tak by każdy następny dzień był lepszy od poprzedniego.
Samotnie przemierzam mrok poszukując mojej drugiej połowy.
[http://www.sfd.pl/temat193417/] trial by pablodx |
 |
|
|
silent_
|
|
kazdy z nas mial sny gdzie latal, spadal itp, jednak nie jeden z was doswiadczyl pewnie we snie ze nie mozna biegac, machasz nogami z negatywnym skutkiem, ciekawi mnie to bardzo, pozdrawiam
_______________________________
Praca w biedronce od zaraz, min wymagania 120 kg na klatę. |
 |
|
|
CTA
|
bluesuit
|
|
Ja najczęściej zdaje sobie sprawę że śnie własnie gdy biegnę, bo we śnie strasznie ciężko się biega. Jest to spowodowane paraliżem przysennym który uniemożliwia nam się ruszać na łóżku gdy śpimy. Przez to też we śnie nogi są ciężkie i trudno nimi szybciej poruszać. Wogóle we śnie ciężko wykonuje się jakieś gwałtowne ruchy bo jednak nerwy cały czas funkcjionują i im dłuższy sygnał do mózgu tym ciężej we śnie tym ruszać. Dla przykładu gdybyśmy gałki oczne mieli na końcach palców u stów patrzenie we śnie przez nie również było by męczące i ciężko było by sie rozglądać. Jako że są blisko mózgu impuls nerwowy biegnie krótko w dodatku oczy są chyba jedynym wyjątkiem, bo gdy śpimy gałki oczne i tak często pracują. |
 |
|