Witam, chciałbym kupić w najbliższych miesiącach swój pierwszy samochód, budżet jakim będę dysponował to +/- 8K po sprzedaży Tico od dziadka którym jeżdżę w chwili obecnej będzie koło 9 no ale realistycznie rzecz biorąc będę dysponował 7 tysiącami które chce przeznaczyć tylko na kupno. Resztą wolę mieć w zanadrzu gdyby coś zawiodło w początkowych miesiącach.
Oczekiwania:
- silnik 1.2 - 1.6 najlepiej od 75 kucy
- przebieg do 150 tys.
- najlepiej rocznik od 2001
- w miarę ekonomiczny i mało awaryjny ( bo obecna robota nie pozwoli mi na jakieś duże wydatki i reperowanie starego samochodu)
Póki co rozważam opcje; Corsa C, Ibiza II po liftingu, III ? (wiem że w tej cenie raczej ciężko), Rower 25 (podobno nie jest zły, a części wbrew pozorom nie takie drogie, sporo od civic pasuje itd. tylko przeraża mnie jak trafie na egzemplarz który będzie miał z***aną tą uszczelkę pod głowicą, Citroen C2 ( o tym nie wiele wiem alee w sumie ciekawa opcja jako małe sportowe auto, Ford Puma, astra, Punto (II w wersji 3-drzwiowej po face liftingu). Szczerze mówiąc najbardziej interesuje mnie ten Rover 25 :)
Co jeszcze ewentualnie możecie zaproponować ? Jestem osobą młodą i nie ukrywam że zależy mi też na takiej świeżej sylwetce samochodu.
Zmieniony przez - maniaczeq w dniu 2016-03-15 14:16:26
uszczelka pod glowicą to praktycznie w każdym aucie jest do roboty wiec nie sraj żarem
corsa, 206, polo, astra?
150 tyś przy 2001 chłopie weź się ogarnij
_______________________________
"No i chuj, ważne że poruchał he he kurwa razdwatrzy"
Wychodzi 10tys.km rocznie czyli polski średni roczny przebieg jeżeli nie będziesz szukał Vieśwagena albo Ałdi z niemiec tylko Punto, Corsę C, Astrę G najlepiej krajowe to znajdziesz coś fajnego. Rovera oraz francuzy bym odpuścił drogie części do rovera już wogóle.
_______________________________
Auto z silnikiem diesla a kierowca pizda
Punto, Corsę C, Astrę G najlepiej krajowe to znajdziesz coś fajnego .
przecież to kórwa przeczy jedno drugiemu
a części przecież mozna zawsze kupić ze szrotu
_______________________________
"No i chuj, ważne że poruchał he he kurwa razdwatrzy"
No w tej cenie to całkiem niezłe auta.
Nawet bardzo
_______________________________
Gdy puścisz 3-4 utworki nieznane, ludzie uciekają na małą salę...
wszyscy mówia nie nie, ja nie słucham disco-polo,
a znają słowa. Ja sie pytam skąd?
Z krajowymi samochodami jest ten problem że możesz trafić auto po januszu który napraw dokonuje za pomocą kawałka blachy i blachowkrętów.
_______________________________
Z krajowymi samochodami jest ten problem że możesz trafić auto po januszu który napraw dokonuje za pomocą kawałka blachy i blachowkrętów.
A z samochodami z niemiec jest ten problem że możesz trafić auto składane z przystanku i przebiegiem licznik x 3
_______________________________
Auto z silnikiem diesla a kierowca pizda
Za granica z takimi gownianymi samochodami tez raczej malo kto sie szczypie. Sporo osob takie fury o wartosci 1-2 wyplat bialego czlowieka po prostu dojezdza i co sie da naprawia na tasme klejaca i tytyrytki
wszystko zalezy ile kto planuje jezdzic. Ja autem 2002 planuje do lipca 2024, wiec ostatnia naprawa to bylo ok 8k. Generalnie jest tak, ze czym auto starsze to porzadniejsze i mniej sie psuje, wiec warto wiecej wlozyc w mozliwie stare auto, niz w kupic nowsze.
_______________________________
Architekci to sobie w wielkiej płycie mogli najwyżej wzorek tynku wymyślić.
To był konstrukcyjnie obliczony prefabrykat, tym się zajmowali inżynierowie budowlani,
za PRL-u po specjalistycznych kierunkach.