Witam,
bardzo prosze o szybka rade... w rodzinie sprzedano samochod (kupujacy przejechal sie ,wszystko mu odpowiadalo-wiedzial o wszystkich wadach) po 24h stwierdzil,ze 'wady byly zatajone' (byl u mechanika) i chce odzyskac pieniadze za naprawe a jesli nie wniesie sprawe...
na umowie byl zaznaczony punkt rowniez,ze kupujacy wie wszystko o stanie technicznym...
zaznaczam ,ze kupil samochod od osoby prywatnej wiec chyba reklamacji samochod nie podlega a o wszystkim dobrze wiedzial...(on twierdzi ze ma na to dwa tygodnie)
Kupując auto od osoby prywatnej nie ma prawa do reklamacji. Co najwyżej może ewentualnie dochodzić swoich praw na drodze sądowej. Nie jestem pewien, ale osoba prywatna nie musi się znać na sprzedawanym samochodzie - może się nie orientować, że jej auto ma wady ukryte.
Może zaraz wypowie się jakiś ekspert i coś doda/poprawi moje bazgroły
Zmieniony przez - elgoff w dniu 2009-09-16 23:16:28
_______________________________
o0o0o
nawet w przypadku uzywanego samochodu kupujacemu przysluguje rekojmia o ile jej nie wylaczyliscie w umowie przez odpowiednie zastrzezenie.
Postanowienie umowy stwierzajace, iz kupujacy zna stan techniczny jest ok ale w praktyce to puste slowa bo w przypadku wad zatajonych np wylaczaja sie wszystkie terminy rekojmi czyli nawet jak mina 3 lata to mozesz odpowiadac tytulem rekojmi za wady ukryte przedmiotu sprzedazy.
Po drugie kazda wada moze byc uznana za zatajona gdyz nawet jesli wiedzial o danej usterce to powie ze nie wiedzial bo bylo to zatajone przez sprzedajacego.
Kwestia dowodow to juz inna sprawa.
Podsumowujac jesli ten kupujacy bedzie mial dobre dowody to w sadzie moze wygrac na takiej wlasnie podstawie.
no dlatego nic nie mowie w kwestii dowodzenia bo tutaj kazdy ma pelne pole do popisu. Moze mu byc ciezko ale ma szanse. Ty rowniez masz szanse sie wybronic.
Pogadaj z nim, powiedz o swoich argumentach. Powiedz mu ze dojda mu koszty postepowania itd jak przegra to moze odpusci
_______________________________
seks, alkohol, mordobicie...
Musi miec ekspertyze rzeczoznawcy, że uszkodzenia skrzyni były znacznei wcześniej niz kupił auto według mnie ciezko bedzie mu udowodnic i wygrac sprawe.
Ta strona używa cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania - przeczytaj naszą politykę cookies.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Akceptuję.