****a mam podobnie jak autor, bo b.fajna dupa, ma chłopaka (btw:kumpel mój, nawet go lubie ale widze sie z nim raz na pół roku) ale typowo sie do mnie zaleca i miałem sobie dać siana ale ona wykazuje spore zainteresowanie i sypie mi dziwnymi i zachecającymi w tym przypadku tekstami.
I teraz tak... nawet jesli by sie udało to troche chvjowo kumplowi dupe odbijać to raz, chociaż wyrzutów sumienia specjalnie miec nie bede to nie wyjde na chama troche ?
No i jeszcze sprawa typu: w******l, w sumie ciezko bedzie uniknąć problemów, bo gdyby mi ktoś pod***ał taką ładną dziewczyne to bym sie w****ił nie miłosiernie Jest 10cm wyższy, b.chudy niby umie sie bić ja troche lepiej zbudowany ale łapy krótkie, jak widzicie moje szanse ?
_______________________________
" musisz być szpanerem choćbyś miał sprzedać nere,
nie możesz ćpać jak chcesz być dilerem "
Ja ******le czy nie macie innych dziewczyn w okolicy tylko bierzecie sie za te które są zajęte? Idziecie po prostu na łatwiznę bo jakaś tam dziewczyna kogoś tam daje wam jakieś znaki.
Wojtkov jeśli ona teraz próbuje w chvja zrobić swojego chłopaka to i ciebie by kiedyś zwałowała. Jeszcze tylko by brakowało żebyście się bili z tym twoim znajomym. Bójka przez jakąś głupią ****ę. Ja bym mu dał znać, pokazał smsy że ona w chvja wali ostro i by miała nauczkę jakby została sama. Tępi się takie coś
sqrwiela co tak wlasnie robia zycze dokladnie tak samo zeby znimi sie stalo
budowanie szczescia na czyims nie szczesciu to najgorsze qrestwo na swiecie.I gdyby to odemnie zalezalo to bym karal smiercia takich po***ow.
a glupia dupa ktora sie nudzi niech centralnie zakonczy zwiazek a nie z kogos robi idiote bo tak jej prosciej.Dziecinada
Zmieniony przez - Gumis777 w dniu 2008-02-11 18:43:43
_______________________________
American Dream !!! (ten zly) Umoralniacz no.1
--------------------------------
Kiedys dalbym sobie za nia reke obciac.. i wiesz co? I bym teraz k*rwa nie mial reki. %-)
Methos to, że związek przeżywa "gorsze dni" nie znaczy, że partner zaraz mus krzywo zagrać. ]
ja nic takiego nie twierdziłem, -> ze MUSI!!
CHodziło mi o to, ze gorsze dni, osoba trzecia moze wykorzystac, lub sama je prowokowac
a TY nadinterpretowałes
Jeżeli owe ciche dni, wkvrwienie na partnera mówiąc wprost miałyby to spowodować, to stwierdziłbym, że inwestycja w taką osobą była inwestycją chybioną.
Daruj, ale takim dziecinnym zachowaniem mówię stop Raz to przechodziłem i więcej nie mam zamiaru
Z tego wyciągam wniosek że Twój związek jest idealny i nie ma gorszych dni, i zachowujecie się 365 dni w roku POWAŻNE
Naprawdę, POGRATULOWAC!!!
Zmieniony przez - Methos w dniu 2008-02-11 19:08:32
jakopnczyk, nie dawaj sie, ja cie zmobilizuje do akcji.
to ze sie usiemcha na korytarzu to swietnie, jak sie usmiecha tak wiesz jak powinna, tak zalotnie, tajemniczo i fajnie ze do ciebie :) juz masz plusa.
rozumiem co innego jak to dziewczyna qpla. pomysl skoro jest fajna i stac ja na kazdego dlaczego masz nie byc to ty? wlasnie dlaczego by sie do niej nie zblizyc. swiat jest okrytny. my tu ci doradzimy nie w******laj sie a ktos inny podejdzie poderwie,zagada odbije, mieska ucieknie i tyle ja widziales. jestes wolnym czlowiekiem, oni nie sa po slubie masz prawo. sluchaj dalej ze takie odbijanie to kurestvo, mowia to ci ktorzy mysla pseudo zasadami, nie ma zasad, mozemy sie domyslac, ze tak sie nie robi. sluchaj ziomek nawet w 10 przyakzaniach nie ma nic o odbijaniu panienki, tam jest o zonach. a dziewczyna to wolny towar, mozemy zakladac, rozejda sie, a wtedy inny bajerant bedzie przyniej blizej niz ty i przejmie lupy. sluchaj podoba ci sie to sie staraj - nie umiesz walczyc o swoje. tak swoje. ona jest niby zajeta, wystaw ich milosc na probe, moze to nie jest milosc, moze szuka czegos nowego, flirt to normalna sprawa, macie do tego prawo, spotkania - a co spotkac sie nie wolno. chory zaborczy zwiazek maja, otworz jej oczka na siebie i do przodu.
_______________________________
uga buga, koko - dżambo