Nie chce zatrudniać na czarno ciemny łbie. Czytaj ze zrozumieniem.
Jeżeli tak cięzko wam zrozumieć co jest napisane w głównym poście, to życze powodzenia na maturach :]
Proszę admina o zamknięcie tematu. Zdecydowanie pomyliłem fora.
Tylko bez ciemnych lbow, bo porobie zrzuty i wysle z IP do skarbowki i inspekcji pracy. Nie bedzie mi tu straganiarz od sklepu dla zapijaczonych mord szacownych uzytkownikow obrazal!
Co za Paździoch...
Zmieniony przez - seba5700 w dniu 2014-06-30 14:07:04
seba - jakoś mi się ładnie twoja wypowiedź z walącym gruche murzynem z twojego avatara dobrze składa :]
Temat lepiej zamknij, a nie onanizuj się na ekran.
Marian - Tynkarz, glazurnik itp. to zawody rzemiślnicze w których musisz mieć wiedzę i doświadczenie
idąc tym tokiem rozumowania to do każdego stanowiska pracy trzeba mieć wiedzę i doświadczenie, nawet do stania w budce z alko czy posady babki klozetowej
Niestety nie stać mnie na zatrudnienie ludzi na etat. Może kiedyś...
to jeżeli Cie nie stać to masz dwa wyjścia:
1. Sam sobie stoisz za ladą.
2. Szukasz sobie kilku studenciaków za 1200 na umowe zlecienie i gra gitara. W Warszawie masz ich przecież pełno i zawsze znajdziesz kilku desperatów.
Mam nieodparte wrażenie, że autor tematu chce po prostu żeby mu ktoś napisał żeby zatrudnił ludzi za minimalną na śmieciówce. Jeżeli tak to trafiłeś na nieodpowiednie forum.
A poza tym nie zadzieraj z panem Annubisem, bo on zna wielu schmoe i możesz mieć przeyebane
Zmieniony przez - Lynn66666 w dniu 2014-06-30 14:22:59
_______________________________
"Uwielbiam ten reżim treningowy i dietetyczny,
gdy ciało się zmienia podczas przygotowań do zawodów."
Lynn66666 - mimo wszystko Twoja odpowiedź jako pierwsza ma sens :]
Słuchajcie - przede wszystkim - nie mam zamiaru nikogo wyzyskiwać ani zatrudniać na czarno - tylko umowa i tylko godne warunki - wyjaśnijmy to sobie raz na zawsze.
Jest to pierwszy raz kiedy mam do czynienia z zatrudnianiem ludzi, więc szukam porady u doświadczonych osób, którzy właśnie mi powiedzą np. "Dycha za godzinę netto jest git w takiej pracy", albo "poniżej pietnastaka to nie ma co liczyć na kumatych ludzi"
To co się tu dzieje to jakaś masakra - obrażanie i pełna nagonka za zadanie pytania? dajcie spokój.
PS. nie mam się czego obawiać, bo sumienie czyste mam i nikomu krzywdy nie robię :]
PS2. Czy praca w budce z alkoholem to naprawdę aż tak bardzo wymagająca i odpowiedzialna posada, że wymaga wysokich wynagrodzeń?
Zmieniony przez - Rachciach w dniu 2014-06-30 14:29:31
" nie mam zamiaru nikogo wyzyskiwać tylko umowa i tylko godne warunki - wyjaśnijmy to sobie raz na zawsze."
jesteś pyer do lnięty czy tylko udajesz?
1,płaca minimalna to podstawa twojego "biznes planu"
2,umowa o dzieło -czyli yebać pracownika.
3,płaca minimalna/168h(ustawowe)-tak trudno policzyć.
łbie ciemny.
1. Jaki jest wg Ciebie optymalny schmat zatrudnienia pracownika w takiej roli i w jakiej kwocie jest ok?
2. Czy nie uważasz, że zatrudnienie nieznajomego pracownika na etat przy takiej pracy to duże zagrożenie? biorąc pod uwagę, że ogrom ludzi woli siedzieć na socjalu zamiast iść do pracy, to jaką masz pewność, że taki człowiek którego nie znasz, nie pójdzie sobie na kilkumiesięczne L4 po 2 dniach pracy? Nawet w biurze dostaniesz najpier 3 miesiące próbne na umowie czasowej.
3. Czy rozliczanie się z pracownikiem za przepracowane godziny jest nie fair? sam tak pracowałem w różnych miejscach w swoim życiu i wcale nie czułem się pokrzywdzony.
"Jaki jest wg Ciebie optymalny schmat zatrudnienia pracownika w takiej roli i w jakiej kwocie jest ok?"
dostałeś już odpowiedż :studenci.
opcja druga:bezrobotni z pośredniaka(są okresy w których można dostać dofinansowanie na tworzenie nowych miejsc pracy),
stawki "warszawskie" są tak inne w stosunku do reszty kraju,że
można to ustalić tylko przez "wywiad środowiskowy"
"2. Czy nie uważasz, że zatrudnienie nieznajomego pracownika na etat przy takiej pracy to duże zagrożenie? biorąc pod uwagę, że ogrom ludzi woli siedzieć na socjalu zamiast iść do pracy, to jaką masz pewność, że taki człowiek którego nie znasz, nie pójdzie sobie na kilkumiesięczne L4 po 2 dniach pracy? Nawet w biurze dostaniesz najpier 3 miesiące próbne na umowie czasowej."
dokładnie:po to jest na początku umowa na czas określony
"3. Czy rozliczanie się z pracownikiem za przepracowane godziny jest nie fair? sam tak pracowałem w różnych miejscach w swoim życiu i wcale nie czułem się pokrzywdzony. "
oczywiście,że jest ok.,ale od początku zakładasz,że
nie będzie miał umowy albo będzie pracował "nieustawową"
ilość godzin.
1. Chodzi mi o rodzaj umowy, a nie ludzi do pracy. Ci znajdą się lub nie za pośrednictwem ogłoszeń.
ad. 3 - nie zakładam pracy na czarno, ani nieustawowego czasu pracy. Żeby spełnić odpowiednie założenia i zminimalizować koszty, można zatrudnić więcej osób na większą ilość zmian - tak zakładam. Czy się mylę?
Łatwo jest wam wszystkim mówić, że jestem "frajer" "ciemnota" "paździerz" czy "straganiaż" jak się okazało również. Wiecie dobrze, jak cięzko jest w tym kraju po obu stronach barykady (pracodawca/pracownik). Nie stac mnie na filantropię (ZUS to największy dojazd ze wszystkich). Jak każdy szukam możliwości minimalizacji kosztów. Nie chcę wyzyskiwac ludzi, ani zatrudniać bez umów, ale nie mam zamiaru również prowadzenia działalności pro publico bono - stąd też wszystkie moje pytania.
Nie uważam też, żeby praca w monopolu była szczytem marzeń. Najczęściej jest jedynie stacją przejściową pomiędzy docelową pracą, albo sposób na dorobienie w wolnym czasie dla człowieka, który nie ma co robić.
Zmieniony przez - Rachciach w dniu 2014-06-30 15:37:52