Ja śpię czasami po ostrych melanżach
ale już się nauczyłem je zdejmować na autopilocie jak wracam do siebie.
Wtedy rano jest tragedia na początku i mgiełka, ale 10min i przechodzi. A w sumie pierwsze co robię to idę przemyć twarz i założyć soczewki, na lekko spuchnięte oczy jest chvjowo
Używacie jakichś kropli?
Nosicie miesięczne? Są też przecież takie co można 24h w nich być i spać, ktoś może się wypowie?
Zmieniony przez - Bubelos w dniu 2013-09-03 00:21:54
A spać w nich całą noc, to musi być rzeźnia i za zdrowe raczej nie jest
Nie sposób się nie zgodzić.
Cesar - poszła powiadomka.
Używaciejakichś kropli?
Nosicie miesięczne? Są też przecież takie co można 24h w nich być i spać, ktoś może się wypowie?
Nie używam żadnych kropli. Nie słyszałem osobiście o takich soczewkach, żeby można było w nich chodzić i spać na przestrzeni 24h.
Ja jak pierwszy raz byłem u okulistki i usłyszałem, że są to miesięczne soczewki, myślałem, że można cały miech nosić jedną parę bez przerwy. Ale babka wyjaśniła, że tylko ileś tam godzin dziennie można (teoretycznie wiecie, praktyka to inna sprawa ). Poza tym wał jak sam skurvysyn. Później w necie szukałem tych "miesięcznych" i co się okazało? Ano to, że takie nie istnieją. Rozwiązanie zagadki przyniósł mój upór, jak dalej kopałem w necie na temat tego konkretnego modelu. Napisałem do BOK właśnie tej stronki, którą podsyłam zainteresowanym i dostałem jasną odp, że są tylko i wyłącznie takie soczeweki 2-tygodniowe. Zatem dlaczego powiedziano mi, że są to miesięczne? Ano pewnie dlatego, żeby klient nie wy*******ił z fotela od razu. Który młody szczyl w 2007 r (pierwsza wizyta), będąc jeszze na utrzymaniu rodziców, zgodziłby się na soczewki warte 440 zł, które trzeba zamawiać co 3 miechy? A tak okulistka wydłużyła czas i pewnie jej zdaniem, można te 2-tygodniówki nosić bez problemów miesiąc. Heh. A później właśnie się przekonałem do zamawiania online i płacę połowę taniej jakby nie patrzeć, kupuję zapas 6 par, każdą noszę miech.
Wojtas, podaj link do sklepu tu, przecież to nie łamanie regulaminu.
Pewnie piszesz o Acuvue Oasys - używam ich około 3 tygodnie, przedłużam, bo nie czuć w nich zużycia, więć może stad okulistka mówiła o miesiącu
_______________________________
Przepraszam, przyjaciele.
Generalnie soczewki to nie jest tania rzecz, ale bardzo przydatna. Zakładam rano szkła i mam spokój na prawie cały dzień. Zapominam, że mam w ogóle wadę wzroku. Nie wyobrażam sobie bym miał cały dzień śmigać w okularach.
Za jakiś czas być może się zdecyduję na korekcję wady laserem. W soczewkach na przykład pływać na basenie swobodnie się nie da. Trzeba mieć dobre okulary do pływania. Na takiej plaży - trzeba uważać na piasek. Jak się myje głowę - oj, jak się szampon dostanie do oczu to NIEDOBRZE . Przykladow by sie jeszcze troszkę znalazło, które powodują, że soczewki nie są komfortowe.
Ok, zapytań ma maila miałem tyle, że podam tutaj już.
SZKLA.com
O, właśnie dostałem sms z informacją, że dzisiaj jest dzień bez płacenia za dostawę. Często robią takie promocje.
Zmieniony przez - WojTAS7 w dniu 2013-09-03 13:22:11
Co do zużycia - moje niby są 2-tygodniowe, ale noszę równe 30 dni. Pod koniec tego okresu zauważam, że już coraz trudniej wypłukać płynem ten osad białkowy. Pewnie też soczewka na swój sposób się 'rozkłada' i staje się mniej przepuszczalna dla tlenu.
Ale na co dzień jest bardzo komfortowo je nosić, do roboty, do samochodu.
Soczewki na dzień i na noc to chociażby PureVision. I używam kwartalnych bez jakichkolwiek powikłań, 3 m-ce noszę te same soczewki.
dodatkowo używam jeszcze krople Systane Ultra - wg mnie najlepsze krople jakie do tej pory używałem, a kilka już wypróbowałem (m.in Blink)
_______________________________
[http://www.theanimalrescuesite.com/]
Pomóż zwierzakom !
"Od tego co masz chciej jeszcze więcej"