W ogole bylo tak, ze bylem u okulisty, ta mi zbadala wzrok i wyszlo, ze mam miec okulary -2.25. Spytalem czy moge nosic soczewki, wiec skierowala mnie tam, gdzie je dobieraja. Tam znowu mi zbadali wzrok i wyszlo, ze pownienem miec okulary... -3. A soczewki -2. No ale jak sprawdzila mi wzrok w okularach na tablicy okazalo sie, ze te -2.25 sa dobre i dala soczewki -1.5. Jak przyszedlem na kontrole zglosilem to, ale wiadomo - mozliwosci wymiany nie ma. Wiec powiedziala mi, ze mam miesiac pochodzic w tych, pozniej kupic mocniejsze- -1.75 albo nawet -2. A z prostej proporcji mi wychodzi, ze bardziej odpowiednie by byly -2. Chyba kupie na allegro Bausche - 2 sztuki -1.75, dwie -2 i sprawdze ktore beda lepsze.

Zmieniony przez - Vlad_Tepes w dniu 2006-05-19 23:31:14
_______________________________
 

Dziwnia sprawa. Ja mam swojego stałego lekarza do którego jeżdże i to on bada mi stan rógówki, dobiera szkła, nawet soczewki mi pierwszy raz założył itd. Moze rozjerzyj się za okulista który sam dobierze szkła. Najlepszy jest taki który również zajmuje się sprzedażą.

No Vlad_Tepes jakiś dziwny ten optyk


Mam inny problem. Nosze soczewki od ponad tygodnia i niedawo pojawiła się dziwna rzecz. Przy zakładaniu pod soczewką zbiera się pęcherzyk powietrza i nie chce przylgnąc całą powierzchnią do oka. Musze lekko docisnąć i jest ok. Po zamknięciu powieki jeszcze dociskam i jest git. Troche mnie to irytuje, tez tak macie, a może jest na to sposób.

I druga sprawa. Ile używacie płynu, ile lejecie do zbiorniczka na soczewki? Bo mi płyn na 2 tygodnie wyszedł w tydzień
_______________________________
 
there is no god

w sumie plyn zmieniam raz na pare dni, mam 360 ml i jeszcze z pol mi zostalo a mam go 2 miesiac ( z tym ze zawsze przed zalozeniem oplokuje soczewki)

z pecherzykiem-moze sprobuj je wlasnie przeplokac?
bo mnie sie tak nie robi

Teraz mam butle 355ml, a płyn w pojemniczku zmieniam codziennie.
_______________________________
 
there is no god

A ja dziś byłam u optyka. Wziął płyn i mój numer telefonu (żeby poinformowac mnie o warunkach wymiany of corse ;) )
Co do pęcherzyków to hmmm mi się tak robiło jak miałam soczewki J&J, a jak mam teraz B&L to jest dobrze. Moim zdaniem powinnaś jak założysz soczewke to zamknąc oko i popatrzeć góra-dół.
Aaaa i jeszcze jak mam miesięczne to takie jaja odchodzą.
Najlepsze są dla mnie kwartały:)

hehe troche odświeże topic
mam wade wzroku (ostrość na dużych odległościach sie strasznie rozmazuje ) bardzo to męczące np.jak nie widze ktos idzie po drugiej stronie ulicy sie okazuje ze to kumpel i pozniej strzela focha czemu sie nie przywitałem etc.
okulista mi powiedział ze pingle moge nosci kiedy chce nie musze ich miec na stałe
ale pingle są męczące i wygadam w nich jak debil
kupując soczewki ktore zalecił by mi okulista, czy da to efekt jak bym nosił okulary??
głupie pytanie ale jestem ciemny w tych sprawach
dzieki za pomoc

Zmieniony przez - neewbie w dniu 2006-07-09 19:53:59
_______________________________
 
aaa
KUKUK !!!!!!!

TAK....
nawet lepszy, bo nie ma zabrudzeń etc.

neewbie powiem ci tak: nosiłem okulary około 8 lat (?), soczewki noszę od maja i wiem, że do okularów już nie wrócę. Polecam, ale najpierw wizyta u lekarza okulisty.
_______________________________
 
there is no god

Newbiee, jak już raz założysz soczewki to do okularow wrócisz tylko jak , kóras z nich ci spadnie na dywan...
_______________________________
 
"(...) bo jeśli świat jest tylko narkotycznym snem to nie ma z niego przebudzenia"