(wtrącę się tu w dyskusje no ale cóż :P)

odpowiadając na pytanie w temacie... nie wyobrażam sobie siebie z jakimś 'grubszym' kolesiem :/ oczywiście,ze to jak ktoś wygląda nie przekreśla go ale z taką osobą (lub też z kimś chudym) moglabym się tylko conajwyżej przyjaźnić (i tak się składa, że 2 z moich przyjaciół płci męskiej było chudych, a 2 nie najszczuplejszych :P) z tym,że nie wiem jakby to wyglądało gdyby podziałały na mnie feromony takiej osoby :P

ja tam jestem fanką kaloryferów
_______________________________
 

oczywiście,ze to jak ktoś wygląda nie przekreśla go ale z taką osobą (lub też z kimś chudym) moglabym się tylko conajwyżej przyjaźnić


smutne ale w wiekszosci prawdziwe...

"pod warunkiem ze masz na koncie 1000000000 zł to tak"

Ale facet zabłysnąłeś.


_______________________________
 
Superbia In Proelia

Niezgodzę się.
Znam sliczne laseczki co mają anorektyków lub misiów po 120 kg i są szczęśliwi. Kwestia odblokowania sie na inny typ niż powszechnie uznany za atrakcyjny.
_______________________________
 
stateczna żona swojego męża%-)

Przeczytałem pierwszą stroną i oto moje rady:
I zapisz się na siłownię(ogólnikowe) zanim skończysz gimnazjum problem zniknie(autopsja)
II bajera się liczy, zawsze i wszędzie(autopsja)
III olej swoje równolatki bo w 95% to RuShOwE panienki z kisielem w głowie zamiast w majtach
IV ucz się żebyś nie pytał o takie trudne słowa jak "charyzmatyczny"

moj brat ma nadwage plus masywna budowe, (tylko trzeba dodac, ze twarzy mu zazdroszcze taki ladny) ma laske ladna i fajna- sa razem 2,5 roku ;) ale zamiast zadawac takie pytania polecam wziasc sie za siebie.

kle0_- ale u Ciebie wszyscy mają masywną budowę( i ładne ryjki)

ja nie jestem masywna, a ladne ryjki tez sprawa gustu, ale on jest brunet, sliczne niebieskie oczaka, ciemna oprawa i wogole mu zawsze zazdroscilam wygladu

Łot?! chciałabyś być facetem?!

powoli sie przyzwyczajam, ze moje marzenie sie nigdy nie spelni ale akurat nie o to mi chodzilo, tylko o to, ze moj brat jest ode mnie ladniejszy;p