powaznie moge porozmawiac z kims kto chociaz skladnie pisze a nie z rozowa panienka uzywajaca w zdaniach jakichs "blogowych okreslen" co dopiero sie zarejestrowala a panoszy sie i wymadrza,a probujac zatuszowac swoja glupote wytyka ja bezpodstawnie innym
ida wakacje dzieci neo sie mnoza
Zmieniony przez - GoldenEyes w dniu 2008-06-17 18:44:02
_______________________________
"Nawet największe prawdy mogą okazać się jeszcze tylko fałszywymi hipotezami."
do poiedzenia mam duzo;] i kłucic bym sie mogła ale bede miła;] i nie bede dalej pisała z tą całą (albo całym)golden;] a ja nie bede sie znizała do takiego poziomu;]jak chcesz sie kłucic sie sama ze sobą;] ciekawe..;]
1-zajrzyj do slownika zanim cos napiszesz
2-nie musisz sie znizac do niczyjego poziomu,bo z poziomu dna sie nie da
widze,ze szybko sie uczysz,bo zwrocilam Ci uwage,ze piszesz chaotycznie i prosze probujesz pisac zrozumiale,wiec starasz sie na sile mnie nieudolnie obrazic,ale jednak bierzesz sobie do serca moje wskazowki-zuch dziewczynka
i zwroc uwage,ze nie jestes jednak tak doskonala jak Ci sie wydaje,wiec czasem warto wyciagnac jakis wniosek z cudzej krytyki zamiast rzucac sie pograzajac sie przy tym
_______________________________
"Nawet największe prawdy mogą okazać się jeszcze tylko fałszywymi hipotezami."