Ten temat nie ma na celu dowartościować tylko aby się troche pośmiac....można zauwazyć jakim sie było zaślepionym przez "miłość" a raczej działanie hormonów
- najwazniejsze było zdanie rodziców...nie poszła ze mną na sylwestra bo rodzice twierdzili, ze w domu z nimi będzie nam lepiej a co ciekawe poszła na impreze gdzie był jej były
- nie mogłem jej przez dłuższy czas pocałować z języczkiem "bo jeszcze nie czas" i to był główny pretekst zerwania co oswiadczyła mi przez sms
- leniwa.....tylko ja mogłem przyjeżdzac do niej
- zero wychodzenia gdzieś...tylko w domku i grzecznie
tyle, ze to bylo dawno i zapewne dużo ulecialo mi z pamięci
pozdro
______________________________
Turbulętnie rzecz ujmując, rzeczywistość koliduje z moimi imperatywami
:D:D ooo ja tez miałem kilka takich ewidentnie porytych lasek:D;D jedna niechciała zemna isć za ręke koło jej bloku itp niejażyłem dlaczego,dowiedziałem sie dwa tyogdnie puźniej kiedy juz chodziła z innym który mieszka klatke obok:D morał zostałem wykorzystany jako obiekt do wzbudzenia zazdrości
najlepszy bajer wtym ze dwa razy sie dałem tak wyruchać
Snakus ona miała 18 lat hehe teraz mam 22 lata i kobiete od 2 lat wiec niezłą zlewe mam z temtej panny i ogólnie sytuacji
_______________________________
Turbulętnie rzecz ujmując, rzeczywistość koliduje z moimi imperatywami
Tylko jedną podam ,ale znaczącą
Obliczał ile spalił benzyny jadąc do mnie swoją wieśniacką calibrą
Miał jeszcze setkę innych wad, ale nie zamierzam więcej o nim myślećb
_______________________________
stateczna żona swojego męża%-)
Miareczka widać był oszczędny szkoda, ze na swojej kobiecie
_______________________________
Turbulętnie rzecz ujmując, rzeczywistość koliduje z moimi imperatywami