Wina tego jak skonstruowana jest wiatrówka sprężynowa. W ostatniej fazie strzału następuje uderzenie tłoka w cylinder i to uszkadza optykę. Wiele lunet (montowanych zwykle na broni palnej) nie ma długiego życia na wiatrówkach z silnymi sprężynami. Wszystko zależy od mocy wiatrówki.
A to już zależy od lunety. Tania bazarowa luneta może zgubić zero nawet po pierwszym strzale, czy po paru strzałach. A te mocniejsze jak leapers czy delta, jeśli się nie trafi na felerny egzemplarz, mogą służyć wiele lat.
Słowa "bazarowa" użyłem symbolicznie, żeby zobrazować jakość tanich wiatrówek i osprzętu do nich. A to dlatego, że najtańsze sprzedawane w renomowanych sklepach mają jakość wcale nie lepszą od bazarowych. Nie chodzi już tylko o to, czy luneta trafi się felerna. Nawet jak dział na początku, to i tak zrobi się z niej grzechotka. No chyba, że ktoś miał dużo szczęścia i trafiła się jakaś wytrzymała. Największym problemem jest jednak jakość takiej optyki. Jakość obrazu, która jest kiepska i uniemożliwi celne, powtarzalne strzelanie. A w zabawie tej chodzi przede wszystkim o to, żeby trafiać.
Z lunet w niskiej cenie, ale z przyzwoitą jakością to leapers albo delta optical calssic. Delta to koszt 350 zł, do tego za 50zł można kupić montaż tej samej firmy. Nie będzie to super montaż, ale starczy na początek. Jak do tego doliczyć poprawianego po fabryce Hatsana 90 (np. z ceakusa czy dębowego, bo z pudełka hatsan za celny nie jest), to można się w kwocie 1000zł zmieścić. Czyli jak w temacie :) Choć w temacie było o samej wiatrówce, a tu z optyką i montażem.
Nie ma w tym nic dziwnego. Jak coś jest robione masowo, to nie ma mowy o tym, żeby uzyskać wysoką precyzję takiego wyrobu. Części nie są idealnie spasowane. Tyczy się to nie tylko wiatrówek, ale też broni palnej. Taki ruger 10/22, da się z niego strzelać w stanie fabrycznym. Ale jest w nim mnóstwo miejsca na poprawki, zwłaszcza spust. Albo remington 700 varmint, jakże popularny u nas. Oczywiście, da się kupić sprzęt, który nie wymaga poprawek, ale to będą grube tysiące.
To nie repliki. Chyba, że mówisz o pistoletach zabawkach na stalowe bbsy lub nawet diabolo, które mają udawać prawdziwą broń. Ale jeśli chodzi o klasyczny karabinek pneumatyczny, czyli tzw. wiatrówka łamana (jak również inne konstrukcje np. PCP, dolny naciąg), to nie są one robione po to, żeby coś udawać, czy naśladować broń palną. Taki tx200, powstał w zupełnie innym celu. W Anglii jest używany m.in. do polowań, a u nas dla celów sportowo-rekreacyjnych. Ale na pewno nie jest repliką i nie stworzono go aby udawał jakaś broń palną. Po prostu strzelbę robi się po to żeby upolować dzika, a wiatrówkę w Anglii po to żeby upolować zająca. Ale strzelby używa się też do tego żeby postrzelać do celów reaktywnych i do tego samego używa się wiatrówek. Nie zmienia to faktu, że są tez wiatrówki, których używa się do polowań na dziki, bardzo silne PCP o energii przekraczającej nawet 600J.
Ta więc wiatrówki to, tez prawdziwa broń. Wsadzasz do TX200 sprężynę 18J i masz prawdziwą broń. Swego czasu wiatrówki były używane na polu walki równolegle z bronią palną i w tamtych czasach potrafiły ją przewyższyć pod względem skuteczności na polu walki. Szeroko propagowany jest pogląd, że pneumatyki/wiatrówki, to taka "broń" dla ubogich. A tak nie jest i w swojej roli spełniają się lepiej niż broń palna. Inaczej nikt by ich nie używał do polowań i nikt by z nich nie strzelał dla sportu, czy rekreacji. Część producentów jak np. Walther produkuje zarówno broń palną jak i pneumatyczną, a także wiatrówki. I to nie jest tak, że broń palna Walthera jest lepszej jakości niż jego wiatrówki. Wszytko zależy od ceny. Kup walthera p22 i będziesz miał przeciętnej, a w opinii wielu nawet słabej, jakości pistolet (broń palną). Kup wiatrówkę walther LG300 dominator i będzie on lepszej jakości niż wyżej wymieniony pistolet, a co za tym idzie droższy. Tu pojawia się kolejny dziwny mit. Ludzie oczekują często, że wiatrówka nie ma prawa być droższa od broni palnej, bo jest słabsza. To się bierze zapewne z poglądu, że wiatrówka to taka niedorobiona/uproszczona wersja broni palnej. Tymczasem wiatrówki istniały już XVIII wieku i były i są robione dla innych celów i niczego nie udają i nie są niczego uproszczoną wersją. Kompletnie bez sensu. Tak samo jak motor nie jest uproszczoną wersją samochodu. Tylko jest czymś innym i pozwala dotrzeć w miejsca, w które samochodem się nie przeciśniemy. Wiele wiatrówek mimo, że są słabsze od broni palnej, to są celniejsze na dystansie 50m. Do tego są lepiej wykonane, z lepszych materiałów i z większą precyzją i dlatego są droższe.
Jeśli chodzi o broń palną, to tak właśnie tak jest w jej przypadku. Również wymaga poprawek, a czasem jest tak marnej jakości, że nie warto ich nawet czynić. Np. strzelba marki Hatsan. Weź sobie w ręce mosberga 500/590 i weź sobie do ręki tanią strzelbę Hatsana i porównaj. Na rynku jest pełno chłamu, który potrafi się rozlecieć w rękach przy strzale. I to, że jest on nazywany bronią palną tego nie zmienia i do niczego producenta nie obliguje. Jeśli tylko nie urwie rąk strzelającemu, to może się rozlecieć na kawałki. W USA jest np. cała masa lipnej jakości karabinków wzorowanych na AK. Kupujesz i masz krzywą lufę, czy szczerbinkę. Rozlatuje się po 100 strzałach, zacina. Najgorsze kałachy produkowane są właśnie w Stanach :) Jest pełno wiatrówek, które jakością mogą zawstydzić nie jeden egzemplarz broni palnej.
Również dobra broń palna wymaga poprawek. Np. popularny ruger 10/22. Ludzie modyfikują w nim wszystko, a poprawki spustu są nawet konieczne dla każdego, nawet mało wymagającego strzelca. Niestety jak chcesz broń (nie ważne czy palna czy pneumatyczna), która nie wymaga poprawek to szykuj 7-10tys. I w takiej cenie dostaniesz zarówno wiatrówkę, która będzie doskonała, jak i broń palną. W innym wypadku zawsze znajdzie się coś co da się poprawić, żeby uzyskać jeszcze lepsza celność. Po prostu coś co jest produkowane w procesie masowej produkcji, nie jest idealne. Lufy robi się na jednym stanowisku, a zamki na drugi, kolby na trzecim, mechanizm spustowy na 4 itd., a potem się to składa i części nie są idealnie spasowane, bo nie były robione z największą dokładnością przez jednego człowieka, a stworzenie ich w procesie masowym w sposób doskonały kosztowałoby zbyt wiele. Zawsze będą niedoskonałości.
Zmieniony przez - Qnjalopa w dniu 2015-07-24 11:24:40
