FORUM INSOMNIA
zabawa imprezy problemy przemyślenia seks

∑ temat został odczytany 67329 razy ¬
 
ROZRYWKA | Pasje i podróże - małe i duże
Wieczne pióra 
[powiadom znajomego]    
Autor "Wieczne pióra"   
 
INSOMNIA
 Wysłana - 2 maj 2004 11:32      [zgłoszenie naruszenia]

ej sorx ale cos cienko Ci idzie to zbieranie jak na 10 lat:/ a poza tym to modele tyez bardzo cenko:/ ja sie tym zajmuje od 4 lat, i naprawde duzo o tym wiem. a przy okazji pochwale sie kolekcja:D :
pelikan M900 toledo
sheaffer balance 874 0
waterman man 100
parker duofold centennial
aurora gioiello 88
aurora mare (edycja limitowana 500 egzemplarzy)
i dwie perelki kolekcji:
louis cartier composite (z litego zlota 14ct)
i oczywiscie cos co musi miec kazdy znawca pior- klasyk: MONTBLANC MEISTERSTUCK 149. a to i tak jest skromna kolekcyjka w porownaniu z tym co widzialem na targach w chicago <LOL><LOL><LOL> :)
p.s. nie chce lamac Ci uczuc ale waterman hemisphere to cholernie popularne piorko, kosztuje okolo 200 zela, nic specjalnego:)
zycze powodzenia z kolekcja:)

 
Mariusz.K
 Wysłana - 12 czerwiec 2004 16:29      [zgłoszenie naruszenia]

Nie każdy ma 10 000 żeby kupić sobie pióre które zostało wyprodukowane w nakładzie 100 sztuk .


_______________________________
 
[*******/hjmr]

 
rimius
 Wysłana - 24 styczeń 2005 21:12      [zgłoszenie naruszenia]

Posiadanie kolekcji piór bardzo drogich, produkowanych w limitowanych seriach jest faktem godnym pozazdroszczenia. Nic, tylko pogratulować. Pióra tego typu są prawdziwymi dziełami sztuki. Z pewnością każdy pasjonat chciałby mieć w swoim zbiorze chociaż jedno takie pióro. Nierzadko patrzę na tego typu cacka z zachwytem czterolatka przed wystawą sklepu z zabawkami. Bardzo cenię je za stylową linię. To jest to co w wiecznych piórach urzeka mnie najbardziej. Mogę długo wpatrywać się w taki model, kontemplować kształt poszczególnych elementów oraz ich zestawienie w całość.

Jednak prawdziwa wartościowa kolekcja (nie materialnie, rzecz jasna) to kolekcja, w skład której wchodzą również modele stosunkowo niedrogie. Dlaczego? Ano dlatego, iż wieczne pióra, w przeciwieństwie np. do obrazów, powstały i ewoluowały jako przedmioty użytkowe. I niezależnie od tego, na ile twórca danego egzemplarza uczynił z nich dzieło sztuki to była to sztuka użytkowa. Nawet najcenniejsze pióro straci swój charakter jeśli nie będzie w stanie pisać. Wynika z tego, że wspaniałe, unikatowe modele limitowanych edycji to jedynie mały wierzchołek góry lodowej w historii wiecznego pióra.

Osobiście podchodzę do pióra jako do przedmiotu codziennego użytku. Z tego właśnie powodu dążę do posiadania egzemplarzy, z których mogę korzystać na co dzień. I chociaż z pewnością nie omieszkałbym wejść w posiadanie unikatu, gdyby tylko byłoby mnie na nie stać, to bardzo cenię ludzi, którzy oddają się temu zainteresowaniu mając ograniczone możliwości finansowe. Wytłumaczenie jest proste. Ktoś, kto nie dysponuje dużą gotówką będzie to sobie rekompensował. I tu zaczyna się cała zabawa. Zamiast szybko poszerzać kolekcję często i bez zahamowań otwierając portfel będzie kontemplował te egzemplarze, które posiada, będzie "kolekcjonował" wiedzę na ich temat oraz na temat poszczególnych modeli i ich wytwórców. Jeśli natomiast nie pójdzie w kierunku wiedzy merytorycznej to najprawdopodobniej skoncentruje się na formie pióra i doznaniach z jego użytkowania. Wyobraźcie sobie wrażenia z rozmowy z kimś, od kogo można się dużo dowiedzieć np. o technologii wytwarzania wiecznych piór np. w latach dwudziestych XX wieku. Albo wyobraźcie sobie rozmowę z kimś, kto całymi potokami słów potrafi opowiadać wrażenia z pisania różnymi modelami piór, różnymi markami lub kolorami atramentów lub choćby przeżycia jakich doświadcza trzymając konkretny egzemplarz w dłoni.
Tacy pasjonaci potrafią w jednej chwili wprowadzić człowieka w mistyczny świat wiecznych piór. Po tego typu sesji psychoterapeutycznej wracamy do swoich spraw codziennych z dużo większym entuzjazmem.

Jeśli, dysponując odpowiednimi środkami finansowymi, nastawimy się na posiadanie jedynie modeli drogich i limitowanych to powstanie cudowny zbiór ale pozbawiony podbudowy moralnej. W takim wypadku liczy się bowiem jedynie fakt posiadania czegoś, na co nie stać innych. Czy to jest głównym celem pasjonata? Nie jestem przekonany.

Z pozdrowieniem sympatyka wiecznych piór "Niech kleks będzie z Wami!"

_______________________________
 
rimius

 
curf
 Wysłana - 25 styczeń 2005 23:56      [zgłoszenie naruszenia]



Wieczne pióro ... moja pięta achillesowa!
Sporo markowych piór przeszło przez moje ręce! Pamiętam, że zaczęło się od Mont Blanc (znaczny wysiłek finansowy!), a potem, w zależności od zasobności było różnie: od tuzinkowych piór (np. chińskie) po Watermany, Pelikany...
Dla jasności sprawy - mam w tej chwili zaledwie 3 pióra (Waterman, Parker i "podrasowane" przez siebie chińskie - zeszlifowałem skośnie stalówkę). Pozostałe, a było ich NAPRAWDĘ BARDZO DUŻO, albo zgubiłem, albo mi skradziono, albo...
Jedno z nich (Pelikan) utraciłem w dość zabawnych okolicznościach: było to latem. Jechałem niesamowicie zatłoczonym autobusem. Zbliżał się przystanek, na którym miałem wysiąść. Od drzwi dzieliło mnie 1,5 - 2 m, ale za to po drodze z 6-8 osób. Naparłem bokiem z całej siły i jakoś udało mi sie po jakimś czasie być w drzwiach. W czasie przepychania usłyszałem pisk jakiejś dziewczyny "MOJE WŁOSYYYY!!!". Nie zastanawiałęm się co się dzieje z tymi włosami. Ważne, że byłem już na przystanku!. Tu odruchowo klepnąłem się w kieszonkę koszuli i ... i już wiedziałem! "Pióro we włosach potargał tłok!"
Gdybym dziś mógł odzyskać wszystkie pieniądze za utracone swoje pióra - byłbym całkiem zamożnym człowiekiem!
Ostatnio jakoś się opamiętałem. Wspomnianego Watermana mam już chyba ze 2 lata (rekord życiowy; zwykle w roku traciłem 3 - 5 piór).
Lubię jednak zawiesić wzrok na tym magicznym (dla mnie) przedmiocie, nawet na ekranie monitora!!
_______________________________
 
PROSZĘ NIE ZWRACAĆ SIĘ DO MNIE MAILEM O WYKONANIE GRAFIKI :-)

 
curf
 Wysłana - 25 styczeń 2005 23:56      [zgłoszenie naruszenia]



.
_______________________________
 
PROSZĘ NIE ZWRACAĆ SIĘ DO MNIE MAILEM O WYKONANIE GRAFIKI :-)

 
curf
 Wysłana - 25 styczeń 2005 23:58      [zgłoszenie naruszenia]



Moja nostalgia...
_______________________________
 
PROSZĘ NIE ZWRACAĆ SIĘ DO MNIE MAILEM O WYKONANIE GRAFIKI :-)

 
curf
 Wysłana - 25 styczeń 2005 23:58      [zgłoszenie naruszenia]



też...
_______________________________
 
PROSZĘ NIE ZWRACAĆ SIĘ DO MNIE MAILEM O WYKONANIE GRAFIKI :-)

 
curf
 Wysłana - 25 styczeń 2005 23:59      [zgłoszenie naruszenia]



Pelikan (taki sam, tyle że bez włosów)
_______________________________
 
PROSZĘ NIE ZWRACAĆ SIĘ DO MNIE MAILEM O WYKONANIE GRAFIKI :-)

 
curf
 Wysłana - 26 styczeń 2005 00:01      [zgłoszenie naruszenia]



Zapomniałbym - mam teraz 4 pióra. Takie (jakaś firma USA - Esterbrook), chyba przedwojenne, dostałem w prezencie, ale nie używam go.
_______________________________
 
PROSZĘ NIE ZWRACAĆ SIĘ DO MNIE MAILEM O WYKONANIE GRAFIKI :-)

 
curf
 Wysłana - 26 styczeń 2005 00:02      [zgłoszenie naruszenia]



Chyba nie ma sensu "lizać przez szybę", więc za jednym zamachem - HURT!!!
_______________________________
 
PROSZĘ NIE ZWRACAĆ SIĘ DO MNIE MAILEM O WYKONANIE GRAFIKI :-)

[Powiadom mnie, jeśli ktoś odpowie na ten artykuł.]


Odpowiedzi jest na 32 stron.   poprzednia | następną
 
Wybierz stronę:  
Przegląd tygodnia

Wieczne pióra

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32