Dla mnie to bastion masochistow, poyebow itd. Ludzie jawnie badz mniej jawnie kradna pieniadze podatnikow, w polityce zagranicznej daja sie kiwac kazdemu, a jednak sa wybierani.
Gdzie tu logika? Jezeli ktos ma odrobine mozgu, to takich ludzi wysyla na zielona trawke.
Zmieniony przez - anc_kozak w dniu 2015-10-28 22:40:22
_______________________________
[http://www.theanimalrescuesite.com/]
Pomóż zwierzakom !
"Od tego co masz chciej jeszcze więcej"
Teraz jednak następczynią pana Kazimierza Marcinkiewicza ma zostać pani Beata Szydło, w związku z czym musimy odnotować pewną ciągłość. Otóż pani Beata Szydło jest absolwentką Szkoły Liderów przy amerykańskim Departamencie Stanu. Elewi tej Szkoły Liderów są wybierani przez dyplomatów z Ambasady USA w każdym kraju. Skąd dyplomaci wiedzą, że trzeba przeszkolić akurat tę, a nie inną osobę - tajemnica to wielka, ale skadś przecież muszą wiedzieć. Wytypowane osoby - jak czytamy na stronie Ambasady USA w Warszawie - "odbywają podróż do Stanów Zjednoczonych, aby wziąć udział w starannie przygotowanych programach, które odpowiadają ich zainteresowaniom zawodowym, jak również celom polityki zagranicznej USA." Wygląda na to, że w sytuacji, gdy Stronnictwo Amerykańsko-Żydowskie rośnie w naszym nieszczęśliwym kraju w siłę, również dokonany przez prezesa Jarosława Kaczyńskiego wybór pani Beaty Szydło na następczynię nie tylko Kazimierza Marcinkiewicza, ale również pani premierzycy Ewy Kopacz nie był przypadkowy, jeśli w ogóle był samodzielny. Zresztą mniejsza z tym, bo okazuje się, że tę samą akademię ukończył prezydent Bronisław Komorowski, Aleksander Kwaśniewski, Donald Tusk, Hanna Suchocka i Kazimierz Marcinkiewicz. Wygląda na to, że klasyk demokracji Józef Stalin miał rację mówiąc, że jeszcze ważniejsze od tego, kto liczy głosy, jest to, kto przygotowuje alternatywę polityczną dla wyborców. A po czym poznać, że alternatywa jest przygotowana prawidłowo? Po tym, że bez względu na to, kto wybory wygra - będą one wygrane.
^ Kolejna teoria spiskowa, nie jest nowością że PiS i PO to praktycznie to samo jedni niby bardziej liberalni drudzy prokościelni, socjaliści. Jednak jest pewna nieścisłość w tym, jak Donald mógł się szkolić w ameryce jak on nic po angielsku nie mówił, na wykłady z tłumaczem chodził? Trochę sobie nie wyobrażam tego że polityk leci na drugi koniec świata żeby mu banda żydów pranie mózgu robiła .
Co do ciągłego wybierania PO pomimo ich tragicznych rządów.
Mam tą nieprzyjemność wynajmować mieszkanie od starszego małżeństwa, które regularnie w każdych wyborach głosuje na PO. Kilka razy rozmawiałem z nimi na tematy polityczne i niestety stwierdzam, że ten typ ludzi nigdy nie zauważy, że popełnia błąd. Każdą wzmiankę o jakimkolwiek przekręcie PO kontrują zdaniem "zobaczyłbyś jakby było za PiSu!!", a jeżeli wspomni się o tym, że w Polsce są jeszcze inne opcje polityczne, to usłyszy się "Każdy by kradł i robiłby to samo i nic by się nie zmieniło!".
Także odpuściłem już próby przekonywania ich do czegokolwiek, bo ile się nawkurviałem rozmawiając z nimi to moje. Ludzie nie potrafią zauważyć żadnego związku pomiędzy rządzącą partią, a sytuacją w kraju - z tego się bierze brak jakiejkolwiek odpowiedzialności politycznej.
I jeszcze jedna historia. Spytałem się znajomej po wyborach na kogo głosowała. Co usłyszałem ? "Na PO...Ale jeżeli możesz, to nie pytaj dlaczego bo sama tego nie wiem".