Cze. Za tydzień będę w UK. Jakieś dobre rady, coby nie skończyć w rynsztoku?
______________________________
Take the highway to the end of the night
Take a journey to the, bright midnight
Pamiętaj, żeby nie dać sobie wmówić, że jesteś przegrańcem.
Wśród zdecydowanej większości rodaków nadal panuje silne przekonanie, że jeżeli musisz zarabiać w UK, to dlatego, że jesteś za słaby, żeby dać sobie radę w naszym kraju.
Musisz sobie wmawiać, że to nieprawda. W innym wypadku zgotujesz sobie solidny dyskomfort psychiczny.
- wez wystarczajaco kasy zeby przezyc, z jakims wiekszym marginesem, bo nigdy niewiadomo jak bedzie.
- obczaj sobie jeszcze w pl, wszystkie dojazdy, pochodz ludzikiem googla po okolicy , sprawdz wszystko co potrzebne przez neta, wydrukuj sobie mapki czy cokolwiek , sprawdz transport
- na miejscu kup karte O2, w kazdym sklepie, supermarkecie - kosztuje 1 funta. Wejdz na strone O2 i sprawdz jakie taryfy mozesz aktywowac smsem. Dzieki temu bedziesz miec 1p do pl na stacjonarne, i 5 p do pl na komorki , a jak dobrze powysylasz smsy aktywacyjne to do o2 w uk bedziesz miec za darmo.
- jesli jedziesz do londynu, to kup za 5 f karte Oyster, ktora ladujesz kasa i dzieki temu bedziesz duzo taniej jezdzil po londynie
- jesli palisz to kup fajki w polsce
Napisz cos wiecej - gdzie jedziesz , na ile , czy do pracy , czy masz tam jakis znajomych to latwiej bedzie dac rady
_______________________________
Jadę do Londynu, Greenford. do swojej rodziny, w celach zarobkowych. Więc z zakwaterowaniem i żarciem problemu nie będzie.
_______________________________
Take the highway to the end of the night
Take a journey to the, bright midnight
jak na poczatek to wybierz agencje pracy a UK, najlepiej , potem mozesz szukac na wlasna reke :)
juz nie pamietam jak nazywa sie ale to ale est to odpowiednikiem PL poosredniaka, tylko ze tam to dadza ci zadzwonic/kawe itp i najwazniejsze ze robote dadza za godny hajs...
tylko musisz dobrze znac ang, no iroboty szukasz sam,oni daja ci kompa z ogloszeniami a ty dzwonisz...
_______________________________ [email protected]
a jak z rynkiem pracy? problemy ze znalezieniem roboty będą?
_______________________________
Take the highway to the end of the night
Take a journey to the, bright midnight
aktualnie w UK przestój jest. Robota dopiero zaczyna ruszac, sezonówki itp. Nie licz ze w dniu przyjazdu znajdziesz robote. Na NIN poczekasz z miesiac - taki numer ubezpieczenia.
Ja przyjechałem do UK w lutym i zarejestrowałem sie we wszystkich agencjach pracy w miescie. Licz sie z tym ze nawet jak bedzie polak/polka siedziec w agencji to i tak musze po angielsku gadac, zdarzają sie odchyły od reguły.
Konto w banku zalozyc mozesz dopiero jak robote znajdziesz(takie zabezpieczenie zrobili w obawie przed masowym przyjazdem rumunów), chyba ze masz dobrze gadane to uda Ci sie zalozyc - tak sytuacja w lloyds bank wyglada. jak cos to pytaj, chetnie odpowiem
NIN - National Insurance Number - podstawa. Koniecznie załóż też konto w banku angielskim np. w Lloydise. Jakoś nie zauważyłem tam takich samych banków jak w Polsce. Jak masz rodzinę i dach nad głową na dzień dobry to pół biedy. To będzie nieco brutalne, ale jedna z podstawowych rad - NIE UFAJ POLAKOM. Co do agencji to niestety dzwoń tak często do nich jak to możliwe i przypominaj o sobie. Jak o sobie tym łaskawcom nie przypominasz to nie masz za co żyć.
Zmieniony przez - Helmuth2 w dniu 2014-03-25 22:33:04