Witam!!! mam pewien problem. Mam kat. A a ostatnio mam coraz wieksze problemy z kolanem. Na komisji mimo przedstawienia papierow potwierdzajacych uraz oraz operacje dostalem A. Teraz znowu zaczely sie problemy. Co trzeba zrobic zeby zmienic kategorie?? Potrzebne jest to bo w lipcu wyjezdzam z Polski i nie chce zeby armia mnie scigala po europie .
Z góry dziękuje za podpowiedzi!!!!!
tylko, ze o ile mi wiadomo, taka prosbe trzeba napisac nie pozniej niz dwa tygodnie od dnia kiedy mialo sie komisje lekarska, potem to juz przepadlo....
_______________________________
proszę czekać - ładowanie podpisu....
Ale ja na komisji wojskowej pierwszy raz bylem jakies 2 lata temu. A teraz znowu pojawily mi sie problemy z kolanem i prawdopodobnie znowu skonczy sie to operacja. Dlatego moje pytanie dotyczy tego jak po takim czasie moge sie ubiegac o zmiane kategorii.
Dzieki za podpowiedzi!!!
Pozdrawiam!!
na komosji wojskowej dostałem kategorie A z dwoma paragrafami, tam tez spytałem się, czy jest możliwość zmiany tej kategori, jeśli np za pare lat pozbęde się tych paragrafów. Dostałem odpowiedź taką, że może być ciężko, ale jak już to musze napisać podanie do dowódcy WKU.
Te dwa tygodnie to jest czas na odwołanie się od decyzji lekarzy, jesli się z nią nie zgadzasz
kermit ma racje. Musisz złożyć pismo do swojego WKU o zmianę kategorii. Choć mam pewne wątpliwości czy z "kontuzją" kolana dostaniesz kat.D. Musisz pamiętać, że to są lekarze wojskowi. Dla nich trupy są przydatni. Szczerze wątpię, żeby ci się udało no może jak byś miał kolano oderwane od nogi to dostaniesz B12. ale będziesz potem musiał przyjść żeby pokazać że ci nie odrosło.
Ale radzę spróbować, może jesteś szczęściarzem i się uda.
Ps. Pamiętaj! Rodzice o Tobie zapomną, żona o tobie zapomni, kochanka o tobie zapomni, przyjaciele o tobie zapomną, ale Wojsko nigdy nie zapomina!
_______________________________
"Sivis pacem, para belum"
Kto chce pokoju niech szykuje wojnę.
kermit - ja mam to samo tylko z jednym paragrafem (kat. A §§ 1p1). nie wiem co to znaczy a teraz już chyba tego nie mam, ale w sumie przydałaby się czysta kartoteka więc też bym się postarał o ponowne rozpatrzenie. głupi byłem, że jak pytali czy chcę iść na AWF to odpowiedziałem, że nie. wtedy wszystkim dawali samą kat. A. ehh..
Zmieniony przez - korian w dniu 2005-02-19 22:36:02
Jesli wyjezdzasz z kraju to to olej nikt cie nie bedzie scigal. jak przyjdzie bilet albo wezwanie to mamusia pojdzie do wku i powie ze syn przebywa za granica. Ja sie tak "ukrywalem" przez ładnych pare lat.
_______________________________
You Can Run, But You'll Just Die Tired!
ten paragraf o ktorym wspominales &1p1 ja tez mam i patrze teraz na orzeczenie co to znaczy i to jest....wzrost powyzej 185cm.nie wiem czy wg nich to jest wada.oni sa ***nieci,cale zeycie cwicze jakies sporty nigdy nie mialem wad postawy a oni ( z reszta jak 70% chlopakow ) wpisali plaskostopie.chyba sie odwolam