Mam pytanie do wszystkich ludzi uczacych sie tego jezyka!W jaki sposob uczycie sie?macie jakies triki aby nauczyc sie tego jezyka?Ja sie ucze juz 2 lata i nie jestem zadowolona ze swojej nauki.Moze jest ktos chetny zeby rozmawiac(uczyc sie) przez skypa?moze czyta to teraz jakis samouk?Jezeli tak to napisz jak sobie poradziles z tak wielkim wyzwaniem!?
______________________________
Nie lubie Jasia Fasoli.
Moze zna ktos jakis dobry program komputerowy albo jakas darmowa stronke internetowa gdzie mozna sie uczyc jezyka niemieckiego??
_______________________________
Nie lubie Jasia Fasoli.
2 lata to troche za malo zeby odrazu mowic jak po filologi
najlepszym rozwiazaniem jest zapissanie sie na kurs jezykowy gdzie rozmawia sie tylko po niemiecku i jest czesty kontakt z tym jezykiem; pozatym berdzo dobre jest jak najczestsze sluchanie badz ogladanie niemieckiej telewizji.
Pozdrawiam i zycze owocnej pracy!
Tak jak każdy inny język: codzienny kontakt z językiem pisanym (artykuły, gazety, książki?) + jeśli jest możliwość często z mówionym (tv/radio - wątpię żeby ktokolwiek po 2 latach samodzielnej nauki poradził sobie z tym, ale zawsze można poszukać w internecie plików dźwiękowych + ew. transkrypcji do nich) + mówienie (skype, znajomi?) + ćwiczenie pisania (np. systematyczne pisanie jakichś wypracowań - np. jedno wypracowanie na tydzień, dawanie komuś do sprawdzenia - nauczycielowi, badź wklejanie na forum) + codzienna nauka słownictwa ([www.ang.pl] - imho jeden z lepszych darmowych systemów nauki)
_______________________________
hej.. stycznosc oczywiscie jest najprostrza nauka tego jezyka. mieszkam w niemczech 20 lat , uwazam ze jezyk jest prosty, nawet plytki, mialam u siebie nianie przez 2 lata, a ze moje dzieci raczej po niemiecku i oczywiscie tV Radio.. bylam w szoku jak szybko nauczyla sie. na koncu sama po biurach chodzila sprawy zalatwiac.hi.. chetnie pokoresponduje po nemiecku ..ustnie lub pisemnie.. .. ja znowu podciagam moj Pl, mam malo stycznosci , wsasadzie tylko przez Chatty. pozdrowionka.
_______________________________
Wiem , ze nie jestem sama , jeszcze istnieje ludzkosc.
ktos mi tutaj napisal ze pisanie wypracowan i czytanie gazet no i ogolne uczenie sie pomoze sie go nauczyc.Racja.Ale co zrobic jak brak determinacji?Samemu trudno zaczac cos robic.Kupilam nawet 2 cd multimedialne do nauki.przerabiam ale ciezko mi idzie.bym wam napisala cos ale boje sie ze jak to napisze to mnie wysmiejecie.no ale sprobuje!Tak wiec ucze sie tego jezyka 2 lata i nie potrafie jeszcze rozmawiac . I teraz to czego sie wstydze- mieszkam tez od 2 lat w niemczech.niestety nie mam tu kontaktu z ludzmi z niemczech .Mieszkam w polskiej rodzinie.Dotego wstydze sie mowic i nie umie przelamac bariery.
_______________________________
Nie lubie Jasia Fasoli.
Kiedys myslalam ze w Swoim kraju nie da sie nauczyc jezyka obcego.Myslalam wyjade to sie naucze.Ale w pl sa ludzie co nie byli za granica nawet a umia super jezyk!Jak wy to ludzie zrobiliscie?bo zaczynam myslec ze jestem oporna na ten jezyk!
_______________________________
Nie lubie Jasia Fasoli.
a tam bariera, wiesz ze kazdy ja mial.. ze sie wstydzil, otworzyc usta,, a pisac, kto sie bedzie smial? , tylko ten niedojrzaly czlowiek. no.. nie wiem jak sie z Toba skontaktowac. jestes w niemczech super, to moze blisko.. Also, ich lade Dich gerne zu einem Gespräch ein, cmok vielleicht kommst Du mal zu mir?. cmok
_______________________________
Wiem , ze nie jestem sama , jeszcze istnieje ludzkosc.
Dzieki Kropelka 35.moze masz gg albo inny komunikator??Podam ci moj numer gg 7836971 i jezeli bedziesz miala czas to napisz do mnie.
_______________________________
Nie lubie Jasia Fasoli.
niestety , nie wiem co zn. de.... no wiesz, co napisales.. .. brutekta... cmok, napisze napewno.. ciesze sie.. damy rady... ..przyszlam z dyski.. tz ucieklam.. no.. ktos cos cos chcial a ja sobie ucieklam.. nie uffam meszczyzna.. .............zglosze sie.. hi chyba mam babke.. no co po tygodniu pracy zasluzylam na whyski cmok.
_______________________________
Wiem , ze nie jestem sama , jeszcze istnieje ludzkosc.