Tiaa.. Był u mnie kolega.. i robił mi masaż (pleców) no i wiadomo - od pasa w góre nie miałam nic na sobie Po chwili masazu, zaczelam zmieniac pozycje z lezacej na brzuchu na lezącą na plecach wszystko pieknie szlo do przodu.. ale po chwili uslyszalam KROK za drzwiami.. i na szybciora sie odwrocilam na brzuch. Wiec znow lezalam na brzuchu, ciagle bez koszulki, kolega tez bez koszulki
...i nagle wparował tata ze słuchawką - bo siostra dzwonila byłam taka wQrviona, ze nie zapukal ze zrobilam mu i mamie przy okazji lekcje odpowiedniego zachowania
_______________________________
Fuck me like you hate me...
u mnie tylko gderali ze cos on za malo rozmowny, ze tylko wejdzie i wyjdzie ;p czyli ogolnie - nie lubili go zbytnio. a jak sie rozstalismy yto tylko lazili po domu i 'biedny X' ;pp i wezcie tu starszych zrozumcie... inna historia bylo jak 15 razy w ciagu dnia wpadal do mnie kumpel (zakochany biedaczysko). matka w koncu nie wytrzymala, jak przyszedl 16 raz w ciagu dnia, otworzyla drzwi i 'wy*******aj'. Padlam po tym
_______________________________
'Mówienie bez myślenia jest jak strzelanie bez celowania...' - Z. Herbert
akcja nieco odbiegajaca od tematu bylo jak na ktorejs tam imprezce z dosc nowymi kumplami mamuska zapodala na VHS jakas kasete sprzed wielu lat :D patrze a tam ja w wanience, ja z golym tylkiem latajaca po pokoju, ja grzebiaca w nociku, ja spiaca na nocniku... ci ryli ja nie wiem gdzie sie schowac - do szafy czy pod ziemie, od tej pory wolaja na mnie nocnik :P zenujace troszke jak idziesz sobie rynkiem a tu nagle 'NOCNIK STOJ!!!'
Zmieniony przez - betta01 w dniu 2006-12-02 18:12:10
_______________________________
'Mówienie bez myślenia jest jak strzelanie bez celowania...' - Z. Herbert