Nie jest przechvjem, tyle ile zmarnował grając dla Realu, to kvrwa nie odpłaci jednym golem doprowadzającym do dogrywki w finale LM - przynajmniej nie w mojej opinii.

Real zagrał WIELKIE NIC przez regulaminowy czas gry. Zawodnicy Atl. Madryt psychicznie i fizycznie w dogrywce nie dali już rady, a końcówka dogrywki to już było kopanie leżącego.

Jest to wygrana w LM która najgorzej mi smakuje, gdzie te czasy gdy Real w pięknym stylu ogrywał Valencię...Raul wróć...

Zmieniony przez - Pippo w dniu 2014-05-25 00:05:02
_______________________________
 
Power wears out those who do not have it.

Hazard

kórwa nie narzekaj

daj się nacieszyć

Zmieniony przez - herbu3 w dniu 2014-05-25 00:06:30
_______________________________
 
Gówno jesteś nie Siara! Ja Siarę znam!

sam fakt, że wróciłem z baru do domu po tym meczu, to wystarczające podsumowanie tego co myślę i w jaki sposób "uczciłem" ten "sukces"

Gratulacje należą się dla ekipy Simeone, nie wierzyłem w nich, że ogarną końcówkę sezonu grając na dwa fronty, a o mały włos nie wygraliby PD i LM - szacunek.
_______________________________
 
Power wears out those who do not have it.

Hazard

Raul nie wroci. Futbol sie zmienil
w te 10 lat
chociaz dekadami od dawna co rok bylo co innego

Simeone, przegral ze slabym przygotowaniem fizycznym, widac bylo pod koniec kto kogo naciska.

Ale i tak wielki szacunek, bo znam go nie od tego sezonu

Zmieniony przez - michoHGJLB w dniu 2014-05-25 00:13:53

Real zagrał WIELKIE NIC przez regulaminowy czas gry. Zawodnicy Atl. Madryt psychicznie i fizycznie w dogrywce nie dali już rady, a końcówka dogrywki to już było kopanie leżącego.


dokładnie, chvj z realem, jeden gol na 90 min jest ważniejszy od 4 w pół godziny...




_______________________________
 
Boga nie ma...:(
Jest Motór!!

Real zagrał WIELKIE NIC przez regulaminowy czas gry.

tak samo manu ktory w 99 temu rozgromil bayern w kilka sekund

albo liverpool/milan

sorry

ale takie mecze sa najlepsze

Zmieniony przez - lastfriday w dniu 2014-05-25 00:36:46
_______________________________
 
[*] V10, na zawsze w mym sercu

powodzenia przyjacielu

czy za 10 lat ktoś będzie pamiętał że Atletico grało świetnie przez 92 minuty ale nie wygrało Ligi Mistrzów ?
_______________________________
 
Gówno jesteś nie Siara! Ja Siarę znam!

siwex - ale czym konkretnie teraz odnosisz się do mojej wypowiedzi? Matematyką? Jeśli ruszyłeś kiedykolwiek tyłek z domu i uprawiałeś jakiś sport, to wiesz że kondycji i psychiki w pewnych momentach może zabraknąć. Mimo, że jestem sympatykiem Realu od wielu lat, to potrafię być obiektywny, a chyba nie napiszesz, że Real przez REGULAMINOWY CZAS gry był drużyną lepszą? Nie był i tyle w temacie.

lastfriday - każdy ma swoją opinię o futbolu. Dobry finał LM z pewnością to nie był.

herbu - nie będzie wielu pamiętało, ale napisałem prawdę, czy nie?

Fajnie, że udało się wygrać i mają w końcu Decimę, co nie zmienia faktu, że nie było tej "magii" w grze, którą niby zabił Mourinho i której niby nie było za czasów Capello.

Zmieniony przez - Pippo w dniu 2014-05-25 00:41:00
_______________________________
 
Power wears out those who do not have it.

Hazard

Real tworzący w regulaminowym czasie 2 setki i kilka innych sytuacji< patetico bez zagrożenia dla bramki Ikreta dopóki ten nie postanowił sabotować. **** logic.

W piłce nie liczy się piękna gra w piłce liczą się trofea
_______________________________
 
Gówno jesteś nie Siara! Ja Siarę znam!