FORUM INSOMNIA
zabawa imprezy problemy przemyślenia seks

∑ temat został odczytany 94299 razy ¬
 
ROZRYWKA | Militaria
broń drugiej wojny światowej 
[powiadom znajomego]    
Autor "broń drugiej wojny światowej"   
 
luger08
 Wysłana - 10 listopad 2011 23:35      [zgłoszenie naruszenia]



parabelka
_______________________________
 
Mercedes sec

 
gokacy
WARIAT
 Wysłana - 13 grudzień 2011 19:59      [zgłoszenie naruszenia]










_______________________________
 
Piłsudczyk.

 
Wieprz15
 Wysłana - 4 luty 2012 17:21      [zgłoszenie naruszenia]

Sg-43, sprawny i strzelający. Ckm z prywatnej kolekcji w Polsce. Legalnie :)













Zmieniony przez - Wieprz15 w dniu 2012-02-04 17:25:55

Pepesza polskiej produkcji, rocznik 1953





Pepesza strzela z zamka otwartego. Na mojej fotce zamek zamknięty :P





Przełącznik rodzaju ognia wykonany jest dość topornie, nawet w powojennej broni:





Rączka zamka z bezpiecznikiem - ten ząbkowany suwak wchodzi w wycięcie blachy pokrywy komory zamkowej. można pepeszę zabezpieczyć zarówno przy napiętym zamku jak i zamkniętym.





Poniżej widoczny zatrzask magazynka, który w tym położeniu blokuje magazynek (tu łukowy na 35 nb)




Pepesza częściowo rozebrana:





Poniżej rozłożony częściowo PPS wz.43




Skomplikowanego życia wewnętrznego te peemy raczej nie mają
:)


Zmieniony przez - Wieprz15 w dniu 2012-02-04 18:09:09

 
gokacy
WARIAT
 Wysłana - 4 luty 2012 18:45      [zgłoszenie naruszenia]

Łooo nieźle !! super automaty


ciekaw jak taki sprzęt można mieć legalnie w PL ?
_______________________________
 
Piłsudczyk.

 
Wieprz15
 Wysłana - 4 luty 2012 19:15      [zgłoszenie naruszenia]

Możliwość posiadania praktycznie wszelkiej broni strzeleckiej mają podmioty gospodarcze posiadające odpowiednie zezwolenia i koncesje :)

Poniżej kolejny ckm, Maxim wz.1910









Maxim częściowo rozłożony:





Maxim i PKM z nakrętką do strzelania ślepakami, oczywiście ten drugi nie jest drugowojenny :P





Zdjęcia, jeśli nie są podpisane inaczej są moje, broń na nich przedstawiona jest sprawna, legalna i bardzo mocno prywatna

C.D.N.

Rewolwer Nagant, rok produkcji 1944








Sposób ładowania:












Zmieniony przez - Wieprz15 w dniu 2012-02-04 19:32:54

 
Wieprz15
 Wysłana - 5 luty 2012 15:12      [zgłoszenie naruszenia]

Vis, druga seria niemiecka. ogólnie bardzo fajny pistolet, niestety muszka jet bardzo niewyraźna, nawet jak na pistolety z tamtego okresu. Strzela się z niego bardzo przyjemnie.














Powyżej widoczny bezpiecznik chwytowy.














Zmieniony przez - Wieprz15 w dniu 2012-02-05 15:16:54

Colt 1911.
Świetnie leży w mojej wąskiej dłoni, przy pierwszej styczności z tym pistoletem myślałem, że .45ACP mnie nieprzyjemnie zaskoczy. Było inaczej i chętnie do niego wracam.

















Zmieniony przez - Wieprz15 w dniu 2012-02-05 15:29:39

 
gokacy
WARIAT
 Wysłana - 5 luty 2012 15:59      [zgłoszenie naruszenia]

może mnie adoptujesz wieprz ? albo chociaż zatrudnisz
_______________________________
 
Piłsudczyk.

 
Wieprz15
 Wysłana - 5 luty 2012 16:15      [zgłoszenie naruszenia]

Eee, broń jest klubowa (ckm-y i rkm-y też plus wiele, wiele innych egzemplarzy), ja jestem tylko członkiem zajmującym się obsługą broni i prowadzeniem strzelania, poza tym prezes ma już dzieci hehe

BTW, coś niezupełnie z II wojny, no ale też się łapie. P08 w wersji "artyleryjskiej" z 1916. Wszystkie części orginalne, nie do tłuczenia na strzelnicy, choć czasem ktoś z niej postrzela. Najpiękniejsza broń jaką kiedykolwiek miałem w ręce.













Celownik wyskalowany do 1000 metrów

 
gokacy
WARIAT
 Wysłana - 5 luty 2012 16:56      [zgłoszenie naruszenia]

poraża mnie ilość częśći w PPsz


Wieprz więcej więcej ! ciekawe zdjęcia

Zmieniony przez - gokacy w dniu 2012-02-05 16:58:10
_______________________________
 
Piłsudczyk.

 
Wieprz15
 Wysłana - 5 luty 2012 20:53      [zgłoszenie naruszenia]

Gdyby rozebrać mechanizm spustowy w pepeszy (czego nigdy nie robiłem bo nie było takiej potrzeby), to liczba części by wzrosła. Na szczęście przy normalnej obsłudze broni nie trzeba tego robić.
Wrzucam coś większego, czyli trzy zabawki na .303 British:





Pierwszy od góry to egzemplarz z 1918 roku, bardzo celny, nawet osoby nieobeznane z bronią łatwo trafiają w cele 150 - 200 metrów.





Mosin i dwa SWT z różnych okresów produkcji. SWT wymaga trochę siły przy rozkładaniu i wprawy, gdyż łato zrobić z niego krainę latających sprężynek. Do tego dochodzi odpowiednie ustawienie regulatora gazowego, który jest mikroskopijnych rozmiarów. BTW przy SWD z kolei (wiem wiem to zupełnie inna historia) trzeba uważać na maleńki kołeczek trzymający iglicę w zamku, bez niego broń nie będzie działać a zgubić go bardzo łatwo. Więcej zdjęć SWT wrzucę później.





Trzech wojowników:





Moim faworytem jest L-E, Mauser i Mosin na tym samym miejscu z niewielką przewagą Mosina jeśli chodzi o odporność na zanieczyszczenia.





Niezbędnik każdego czerwonoarmisty





Radziecka i amerykańska myśl techniczna Bardziej szczegółowe fotki Garanda później.

[Powiadom mnie, jeśli ktoś odpowie na ten artykuł.]


Odpowiedzi jest na 13 stron.   poprzednia | następną
 
Wybierz stronę:  
Przegląd tygodnia

broń drugiej wojny światowej

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13