siemanko. jakiś czas temu kupiłem w miarę tanio skode felicię z 97 r z przebiegiem 130 kafli od dziadka .auto dobrze się sprawuje ale ostatnio coś zaczeło się dziac,a mianowicie
za pierwszym razem zauważyłem,że wycieraczka od kierowcy jest mokra. podniosłem maskę żadne płyny nie uciekały.
drugi raz po wizycie na myjni -więc sądze,że coś jest nie szczelne
no i wczoraj w drodze gdzie nie padało ani nie byłem na myjni sytuacja się powtórzyła-używałem jedynie spryskiwacza i nie wiem ile było płynu ale się skończył..
nie wiem co może być powodem, nie chcę do mechaniak oddawać bo mnei grubo pewnie zedrze ,jak myślicie czy jakiś "spływ" na wodę jest nie szczelny czy jakiś węzyk pękł
Po pierwsze sprawdz co to za płyn...ale jak dywanik jest mokry od strony tunelu to raczej nagrzewnica.
_______________________________
"No i chuj, ważne że poruchał he he kurwa razdwatrzy"
Zamocz palec i spróbuj jaki ma smak, jak słodki to płyn chłodniczy (tylko wypluj), jeżeli nie słodkie to masz dwie możliwości albo do układu chłodniczego masz zalaną wodę albo leje ci się do środka przez zapchane odpływy bądź uszczelka przedniej szyby przepuszcza. Masz jakieś dziury w podszybiu?
Zmieniony przez - T_E_O w dniu 2016-05-09 14:51:24
Opryskus wali podszybiem. Jak woda w chłodnicy nie znika, to niby czemu miałaby to być nagrzewnica?!
_______________________________
Chłopaczki z Polkowic już Pojechali
Skoro skoda, to może być to samo co w moim golfie; Znikła taka gumowa rureczka poprzez którą usuwała się woda z układu klimatyzacji (jest taki dzyndzel z klimy za silnikiem w panelu czołowym, który musi być przedłużony rurką w dół, by woda wylatywała pod auto a nie do wnętrza). Jeśli samochód ma klimę, a płyn na wycieraczce to zwykła woda, to sprawdź czy masz tam rurkę.
no i co ja tyle lat jeździłem cinquecento zrobiłem 80tys.km byłem na wakacjach nad morzem w górach na słowacji nie miałem klimy i żyje a teraz każdy musi mieć klimę
_______________________________
Auto z silnikiem diesla a kierowca pizda
a ogrzewanie bu.cu to co? też nie masz/ przecież dawno Steyery nie miały i w kożuchach kierowcy do piotrkowa trybunalskiego z krakowa po świnie jeździli, szyby odszramiając, odparowując sypiąc solą w środku/smarując.
_______________________________
Gdy puścisz 3-4 utworki nieznane, ludzie uciekają na małą salę...
wszyscy mówia nie nie, ja nie słucham disco-polo,
a znają słowa. Ja sie pytam skąd?