edieekoks wiadomo
w dobrym domu, co niedzielę chodzi się do kościółka i się modli, by odpuszczono grzechy popelnione w piątek na imprezie...

ja tez jestem blondynkiem z dobreko domciu. jak bylem maly to mialem fryzure na grzybka.
_______________________________
 
Nie piszczie do mnie nic na PW bo nie sprawdzam tego maila.

"W dobrym domu, co niedzielę chodzi się do kościółka i się modli, by odpuszczono grzechy popelnione w piątek na imprezie..."

Acha, słicia też z dobrego domciu, jak widzę.

wszyscy są z dobrego domu

Ajak, piona

Zmieniony przez - Don quixet w dniu 2008-02-06 13:33:58

mnie podmienili chyba w szpitalu, bo jakoś nei pasuje do mojej rodziny, chyba, że to jest prawda i więcej sie odziedzicza po dziadkach niż rodzicach

impedancja - zamknij ryj i nie szczekaj zanim nie nauczysz sie czytac tematow ktore komentujesz. Stoi czarno na bialym napisane co w UK robie. A moi "szefowie" ( bo tak naprawde to polecen nikt Mi nie ma prawa wydawac ) to uznani w swoich dziedzinach specjalisci w Europie i na swiecie. Z polkami zreszta sie nie spotykam, mam inne nacje pod bokiem.

Sweet - co do wychowywania facetow - nie wiem czy zle czy dobrze. Na pewno specyficznie. Co do wychowywania kobiet - zle. Bo efekt jest jaki jest. Dobrze sprzedac dupe za granica/obcokrajowcowi to dla wielu polek nadal synonim sukcesu zyciowego.

Rafee - owszem, ale to nie jest takie proste. Chodzi tez o spoleczne postrzeganie i ocenianie takich akcji - tu jest to co pisalem powyzej. To widac tez w innych sferach - kobieta zrezygnuje ze slubu tuz przed data - "rozmyslila sie - bywa". Facet zrobi to samo - "jest niemeski" etc. Nie wpaja sie tez Polakom tradycji mszczenia sie na laskach z ktorymi ( z roznych powodow ) cos nie wyszlo - we Wloszech/Hiszpanii to jest normalne i kolesie na serio potem z usmiechem na ustach przy browarze chwala sie jak do***ali swoim bylym. I tak dalej. Sporo tego, ale konkluzja jest jedna - panienki maja u Nas za dobrze.

A na koniec link na rozladowanie atmosfery:

[http://www.gumtree.com/london/53/19445153.html]

Zadna inna nacja takiej "renomy" nie ma.

Edit: I jeszcze jeden, bo byla mowa o kvrewnach:

[http://www.gumtree.com/london/29/19137829.html]

Zmieniony przez - mlkv w dniu 2008-02-06 15:02:41
_______________________________
 
"Real niggers do what they wanna do, bitch niggers do what they can do"

ktos tam napisal
"czy wszystkie polskie dziewczyny to ****y nawet matka siostra itd"
i serce zaczyna dopiero bolec gdy musze patrzec na taki przypadek w rodzinie gdzie jest nim moja siostra

mlkv ja rozumiem, ze zyjac w wielkiej brytanii naogladales sie polskich dziwek i masz stosunek do nich taki jak do ujadajacego po nocach bez przerwy psa sasiadow, ale zluzuj troche z tymi inwektywami

zacytuję rafiego

btw zmień sobie nazwisko i ciśnienie Ci trochę opadnie. nie będziesz musiał się wstydzić za rodaczki

BTW ja mam ten cały problem w piździe i generalnie jakoś ani mnie grzeje ani ziębi na wieści co moje rodaczki od******lają w UK.

Zmieniony przez - LukRecJa w dniu 2008-02-06 15:35:53
_______________________________
 
[http://www.youtube.com/watch?v=ksiXn6h-gwo]

Od momentu uwagi Rafee'go nie uzylem ani jednej inwektywy

A cisnienie miewam jedynie po tesciu.

Ja sie za rodaczki nie wstydze - wychowano mnie tak ze umiem ponosic odpowiedzialnosc jedynie za swoje czyny - tak zreszta komentuje wszelkie przypiwne uwagi o "polish girls".

Zwyczajnie co chwile odzywa sie jakas fleja / urazony ksieciunio krzyczacy ze pisze herezje - to odpowiadam.

Pzdr,

_______________________________
 
"Real niggers do what they wanna do, bitch niggers do what they can do"