hej.. mam mały problem..a raczej dylemat.. otóż.. spotykam sie z dziewczyną od paru tygodni... od 2 dni jesteśmy ze sobą.. kochamy sie.. jest nam wspaniale itd..
zostałem zaproszony na urodziny do kolegi siostry (rok starszej) która mieszka na stancji z trzema koleżankami .. z 2 miesiące temu byłem u nich (ja mieszkam w Zamościu a one w Lublinie) z kolegami.. też na urodzinach.. imprezka fajna itd..
ale.. zostałem zaproszony w tej samej paczce.. czyli z czterema kolegami i.. bardzo chętnie bym tam znowu z nimi pojechał bo fajne imprezki itd..
dylemat polega na tym.. że chciałbym tam pojechać.. ale nie wiem co powie na to moja dziewczyna.. co sobie pomyśli jak jej powiem że "kochanie to tylko na weekend itp.. " nie zdradze jej napewno tylko ona może myśleć inaczej.. chociaż wątpie ale domysły napewno są..
więc.. co robić.. jechać bez niej ? zostawić ją na ten weekend samą ? czy może zostać z nią i odmówić taką fajną imprezke z ziomkami :(
doradźcie coś bo juz nie wiem co zrobić.. a bardzo bym chciał jechać tylko nie chciałbym jej tym urazić.. :(:( pzdr.
hej.. mam mały problem..a raczej dylemat.. otóż.. spotykam sie z dziewczyną od paru tygodni... od 2 dni jesteśmy ze sobą.. kochamy sie .. jest nam wspaniale itd..
Tyle w tym temacie.
Myślę że Twoi koledzy nie dadzą Ci tego co ona.
z pewnością nie będzie się dobrze z tym czuła, że wolisz się bawić bez niej.
skoro Twoi znajomi nie chcą jej zaprosić z Tobą ,to co to za znajomi ,p*e*rdolić ich.
_______________________________
"z seksem jest jak ze zbrodnią.
niewiadomo co zrobić z ciałem";)
hej.. mam mały problem..a raczej dylemat.. otóż.. spotykam sie z dziewczyną od paru tygodni... od 2 dni jesteśmy ze sobą.. kochamy sie..
o fest ! stary pomysl co piszesz ! bo wątpie zebys juz kochal !
a neimozesz je wziasc zesobą i przedstawic jako swoją dziewczyne ??
a tak wogole to znając zycie odmowi bo będzie sie wstydzic i bedziesz wolny w seie ze bedziesz mogl jechac bezniej :D
proste
_______________________________
WybrzydzoSS....... nie dupiSS
""Nastepny fifaraka sie znalazl, straznik teksasu ****a silesia figter i nieugiety prze ****""
[www.famewear.pl]
od 2 dni jesteśmy ze sobą o fak tego nie doczytałem ....nie jedz bo ja bezpowrotnie stracisz!!
_______________________________
Bo mam serce zółte i niebieską w żyłach krew...
baksiu
Wysłana - 6 luty 2006 18:40 Usunięta przez slonce_m za naruszenie Pkt4 regulaminu forum.
do dupy sytuacja, staraj się tak to rozegrać, żeby ona nic nie miała do ciebie ze jedziesz sam. Musisz sam pomyśleć, to na prawdę nie boli
_______________________________