ty nie ejsteś dupą i jest roznica


edit: wogole odnosnie opisu pod praca to proponuje: Praca... ZA SEKS

Zmieniony przez - prezes85 w dniu 2007-07-03 01:11:04
_______________________________
 
I just don't know what to do with myself.
Money for nothing and chicks for free.

Weź nie pierdol bejbe.

Zalezy jaka knajpa, moj znajomy jest kelnerem w dobrej kanjpie w Łodzi, gdzie za obiad na dwie osoby ceny zaczynaja sie od 100 plnow, podstawy ma jakies 900 plnow, z samych napiwkow wychodzi dwa razy tyle. Jak pracowalem jako dostawca pizzy, to glownym moim wynagrodzeniem byly napiwki, ale ja nie jezdzilem swoim samochodem i nie placilem za pliwo, a co do zarobkow to w najlepszymk dniu 11 godzin pracy mailem 200pln, normalnie okolo 70.

Zmieniony przez - Hakelbery w dniu 2007-07-03 01:23:03
_______________________________
 
Polakom gratulujemy ceny benzyny


<%-)CHORY PASTOR HALELUJA%-)>

U mnie w restauracji kelner wyciąga coś około 1500 zł miesięcznie na ręke - bez napiwków.
Z napiwkami potrafi wyciągnąć do 3 - 3,5 tys. na miesiąc.
Jednym słowem praca się opłaca, pod warunkiem, że pracujesz w miare dobrym lokalu i spotykasz hojnych ludzi.
<yes>

i jak masz ladna pupe i buzke to wiecej daja
przeciez nie mozna powiedziec ile dzis jest tyle jutro tyle a za kilka dni nic nie ma
_______________________________
 
Nie liczy się też ile masz w łapie ważne jest to że jesteś wariatem.

Sopot, monciak
200-300 dziennie

czasem mniej jak jest gorsza pogoda czasem jeszcze wiecej jak jest lepsza
_______________________________
 
"Myślę, że jesteś niezła dupa i chcesz mnie bardzo"
dziwki już tu sąąąąąąąąąąą!!!
"metaforyczny chuj"

Napiwki dobra sprawa. Wg mnie ludzie powinni wszedzie dawac napiwki a nie tylko w restauracji... bo przewaznie tylko tam ludzie daja i temu do przywozi pizze


Dzieki temu ze kelner zawsze moze liczyc na napiwek i ma za to 2ga wyplate to jest mily i uprzejmy. Nie tak jak np w sklepie typu spolem

Kelner za napiwek to nawet laske jest chyba w stanie zrobic. Takie mam wrazenie zawsze. A inne zawody nie dostaja napiwkow i pozniej jak maja zly dzien to wala z dupy na klientow

a jak by dostawali to by bylo milo wszedzie
_______________________________
 
!-=PEACE, LOVE & TOLERANCE=- !

ja daje taksówkarzom
_______________________________
 
"Myślę, że jesteś niezła dupa i chcesz mnie bardzo"
dziwki już tu sąąąąąąąąąąą!!!
"metaforyczny chuj"

dziwny zwyczaj te napiwki, powinni zlikwidować, kelnerzy/kelnerki są w robocie, jak im nie pasuje mogą poszukac innej roboty

mi nikt nie dawał napiwkow za przykrecenie skrzyni biegow do silnika, bo byl to moj obowiazek i podpisujac umowe sie na to godzilem, kelner tez pewnie ma tam jakas umowe i jego obowiazkiem jest przyslowiowe podanie talerza

jakbym dostawal 50gr "napiwku" za jedną skrzynie biegow wyszlo by 3x moja wyplata, az sie boje powymslec jakby przyszli wlasciciele samochodow dawali po zlotowce

w jakiej pizzerii na dlugiej tyle wyciaga?

ja pracowalem 2 lata temu w hotelu 3 gwiazdkowym na brzeznie i z drobnymi walkami + napiwkami wyciagalem srednio 50-70 pln. tylko ze tam nie bylo wcale duzego ruchu, a przyjezdni to raczej zagraniczne sknery i dusigrosze (wlosi, niemcy, hiszpanie) lub polskie pseudo****obiznesmeni na konferencjach, bankietach i **** wie na czym, ktorzy tylko placa karta <lol>

najlepsi do oblsugiwania sa skandynawowie i holendrzy <yes>

Zmieniony przez - Regggie w dniu 2007-07-20 18:28:45
_______________________________
 
"Wiedzie mnie po wlasciwych sciezkach, przez wzglad na Swoje imie.
Chociazbym chodzil ciemna dolina, zla sie nie ulekne, bo Ty jestes ze mna"

"Pozwol mi zwyciezyc, a jesli nie zdolam, pozwol mi byc dzielnym w mej walce."

Nie pracowałem nigdy w barze, ale znam to z drugiej strony. Kiedy jestem już mocno wstawiony daje duże napiwki
_______________________________
 
h